Pożądanie.

11

Leżałam w chłodnej pościeli, rozkoszując się chwilą odpoczynku po emocjonalnym dniu. Obrazy z klasy wracały do mnie niespodziewanie, przyprawiając mnie o dreszcze. Przyłożyłam rozgrzany policzek do poduszki i westchnęłam z ulgą.

Usłyszałam dźwięk powiadomienia w telefonie i drgnęłam. Wyciągnęłam po niego rękę, a gdy spojrzałam na ekran, zalała mnie fala gorąca.

Od: Joanna
Właśnie leżę w łóżku i przywołuję w pamięci nasze dzisiejsze spotkanie.

Dreszcz przeszedł mi przez kark, a dłonie zaczęły drżeć. Nie wiedziałam, czy mam się powstrzymywać, czy pisać to, co myślę. Z głośno walącym sercem odpowiedziałam nauczycielce.

Do: Joanna
Też właśnie to robię. Bycie nagą pod kołdrą jest bardzo relaksujące.

Od: Joanna
Przez Ciebie w mojej głowie pojawiają się obrazy.

Do: Joanna
Może je Pani opisać.

Od: Joanna
Wracamy na Pani?

Do: Joanna
Nie, ale pomyślałam, że spodoba Ci się to.

Od: Joanna
Dobrze mnie znasz, słońce.

Do: Joanna
No więc jakie obrazy zawitały w Pani głowie?

Od: Joanna
Ja, będąca w tym łóżku z tobą.

Do: Joanna
Spałybyśmy?

Od: Joanna
Nie. Kochałybyśmy się tak długo, aż błagałabyś mnie o litość.