Epilog

52 2 5
                                    


Czas mija nieubłaganie. Nie potrafie się cieszyć z życia które mam. Uratowano mnie ale mój statek zatonął. Moja miłość trafiła do więzienia. Ponieważ mnie ratowała. Już nic nie bedzie takie samo. Teraz muszę skupić się na wychowaniu naszego dziecka za nas dwóch. Moje życie w migawce zabawnie brzmi. Byłam molestowana a póżniej poznałam Arona. Zostałam Porwana Zaszłam w ciąże a Aron odszedł. bezpowrotnie . Życie jest kruche ale traktuję każdy dzień jakby miał być moim ostatnim. Jeszcze tylko 4 miesiące i poznam mojego syna. Cieszę się że on mi pozostał po naszej historii

Jestem Maja mam 18 lat  i przetrwałam piekło

Życie Na KrawędziOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz