16

92 2 0
                                    

Pov Tom:

Wstałem w nocy i zobaczyłem że moja misia śpi. Dałem jej całusa w czoło I wyszedłem na balkon odrazu siadając i biorąc jednego papierosa z paczki. Odpaliłem i patrzyłem jak dym unosi się do góry.

Pov Lia:
Przebudziłam się w nocy ho zachciało mi się do toalety ale zobaczyłam że obok nie ma Toma a leci zimne powietrze. Kątem oka zauważyłam że balkon jest otwarty więc pewnie Tom tam siedzi. Wstałam z łóżka I poszłam do toalety, Załatwiłam swoje potrzeby i poszłam do Toma.

- A ty czemu nie śpisz? - zapytałam z zamiarem że Tom odpowie

- A spać nie umiem chcesz jednego? - powiedzial kierując paczkę papierosów w moją stronę

- A no daj -wzięłam jednego i zapaliłam

-o czym tam rozmyślasz? -zapytałam

-nad niczym kochanie Bill śpi?

- raczej tak chrapię jak niedźwiedź aż słychać to u nas

- hah mówiłem że niedźwiedź

- pięknie tu jest

- No Japonia jest piękna ale nie przebije ciebie

-O słodko

- słodka jesteś ty

- haha miłe a tak wogole Tom mam pytanie

- tak?

-chciał byś jutro spędzić razem dzień?

-oczywiście

-A i jeszcze jedno

- No?

- zrobimy pranka na Billu?

- jaki

- oblejemy go woda haha

- super pomysł

Siedziałam tak z Tomem gadaliśmy i paliliśmy swoje papierosy. Usiedliśmy na materacu i sobie patrzyliśmy na niebo

- matki jak Bill chrapie

- No jak go obudzę to się nanie rzuci jak małpa

- haha serio ?

-No tak raz był tak nawalony że jak go obudziłem zaczął mnie kopac i gryźć

- hahaha

-przysiegam że stopery do nosa mu wsadzę albo kołki od wina

- wtedy by tak nie chrapał

- O czekaj ktoś mi dzwoni

- wtf ? O 3 w nocy?

-Sama się dziwię

Wstałam I poszłam do pokoju po telefon szybkim krokiem aby kogoś nie obudzić. Wzięłam go do ręki i zobaczyłam jakiś numer odrzuciłam i wróciłam do Toma

- kto to ?

-jakiś numer nie znam

-zablokuj

- narazie nie dzwo-i rozległ się dźwięk dzownienia

- Dobra odbiorę może to coś ważnego

- halo ?

- No Witam Lia

- z kim mam przyjemność gadać?

-Marcel

- nie znam żadnego Marcela

-Oj jak to nie to ja Marcel pamiętasz sytuacje z łazienki?

-To ty..

- tak to ja Lijcia

-nie nazwyja mnie tak śmieciu

- O A kto to taki nerwowy ?

- czego ode mnie chcesz!

- słyszałem że twoja matka nie żyje

- tak i co z tym wspólnego? Nie masz prawa wtrącać się w moje życie!

- A ten twój Chłopaczek to co lepszy?

- Co ty chcesz od Toma !

-Nie wiesz?

-z kad mam wiedzieć debilu

-jest szefem mafii moja droga

- ta yhym napewno bo ci uwierzę a jak tak to chyba bym jajka znosiła wiesz co zostaw mnie i mojego chłopaka oraz moich przyjaciół i zajmij się swoim życiem idioto

Rozłączyłam się

- on jest głupi czy głupi ?

- upośledzony

- Ja do jasnego pędzla mam być w mafii!?

-A jesteś?

- No cos ty Lia nie jestem i nie chce być kiedyś mnie namawali ale nie chce

- czego on odemnie chce ?

- nie chodziło mu o twoja mame ?

- No właśnie tak ale co mu do tego skoro moja mama niw żyje już 7 miesięcy?

-wiesz co nie wiem

- Ja już sama się gubię najpierw matka mi zmarła, teraz ten idiota do mnie dzowni co jeszcze?

-kochanie nie denerwuj się ja i reszta ci pomożemy

- dziękuję że was mam

- pamiętaj że cię kochamy

- Ja was też

- chodźmy do środka bo już chłodno

Wyszłam z Tomem z balkonu i pokierowaliśmy się do łóżka. Tom odrazu mnie przytulił I poszliśmy spać.

***

INFO! TOM NIE JEST W MAFII ! / trochę krótkie ale spokojnie rozwinie się!

Jestem zakochaną..|| Tom Kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz