Po zakończonym filmie, dom tonął w ciszy. Lana i Bill pożegnali się, życząc im dobrej nocy, i ruszyli do swoich pokoi, zostawiając Tomowi i Lii chwilę tylko dla siebie. Tom zgasił światło w salonie, po czym spojrzał na Lię, która leniwie przeciągnęła się na kanapie.– Myślałem, że już zasnęłaś – zażartował, siadając obok niej.
Lia uśmiechnęła się, otwierając oczy.
– Jeszcze nie, ale jestem blisko – odpowiedziała cicho. – Ta noc jest taka spokojna.
Tom przysunął się bliżej i otoczył ją ramieniem, pozwalając jej oprzeć głowę na jego piersi.
– Lubię takie noce – powiedział spokojnie. – Kiedy jest tylko cisza i ty obok.
Lia spojrzała na niego, unosząc kąciki ust.
– Myślisz, że Lara śpi spokojnie?
– Na pewno. Mały aniołek – odparł Tom, głaszcząc jej włosy.
Przez chwilę siedzieli w zupełnym milczeniu, delektując się swoją bliskością. Tom przesunął dłonią po jej ramieniu, zatrzymując się na jej talii.
– Chodźmy na górę – wyszeptał w końcu. – Jestem pewien, że jutro Lara da nam popalić.
Lia roześmiała się cicho i podniosła się z kanapy.
– Masz rację. Trzeba się wyspać, póki mamy okazję.
Tom zgasił ostatnie światła, a oni razem ruszyli na górę. Kiedy weszli do sypialni, od razu skierowali wzrok na łóżeczko Lary. Dziewczynka spała spokojnie, wtulona w swojego małego pluszowego misia.
– Jest jak mała królewna – szepnęła Lia, uśmiechając się z czułością.
Tom objął ją od tyłu i oparł brodę na jej ramieniu.
– Bo jest naszą królewną.
Lia odwróciła się w jego stronę i spojrzała mu w oczy. W blasku delikatnego światła lampki jego spojrzenie było pełne ciepła.
– Wiesz… Nigdy nie myślałam, że można być aż tak szczęśliwym – powiedziała cicho, opierając dłonie na jego piersi.
Tom uśmiechnął się delikatnie i nachylił się, składając krótki, ale pełen miłości pocałunek na jej ustach.
– Ja też nie. Ale ty i Lara zmieniliście wszystko.
Przytulili się mocno, a potem Tom pociągnął ją delikatnie w stronę łóżka. Położyli się razem, a Lia wtuliła się w niego, czując bicie jego serca. Tom objął ją mocno ramieniem, a jego dłoń delikatnie spoczęła na jej talii.
– Śpij spokojnie – wyszeptał, składając pocałunek na jej czole.
– Ty też – odpowiedziała cicho.
W tej ciszy, otuleni ciepłem swojej bliskości, oboje zasnęli, wiedząc, że ten spokój jest najpiękniejszym darem, jaki mogli otrzymać.
Noc była cicha, a dom wypełniało jedynie spokojne, miarowe oddychanie ludzi, którzy w sobie odnaleźli szczęście. Lara spała w łóżeczku, nieświadoma tego, jak bardzo była kochana.
Dla Toma i Lii była to kolejna noc, w której wszystko było dokładnie tak, jak powinno być – proste, prawdziwe i pełne miłości.
---
Pierwsze promienie słońca wpadały do sypialni przez lekko uchylone zasłony, delikatnie oświetlając wnętrze. Tom otworzył oczy jako pierwszy. Przez chwilę przyglądał się Lii, która spała spokojnie z głową opartą na jego ramieniu. Uśmiechnął się lekko, widząc jej rozluźnioną, spokojną twarz.

CZYTASZ
Jestem zakochaną..|| Tom Kaulitz
Novela JuvenilLia jest bardzo śliczną oraz mądrą dziewczyną ktora jest popularna bo słynie z bogatej rodziny. Prowadzi spokojne życie do póki nie dowiedziała się o wypadku mamy. Ich tata zostawił je kiedy Lia miała 8 lat . Życie układa się jej na nowo, zakochała...