Pierwsza Przegrana

82 35 15
                                    

Pierwsza przegrana boli nas bardzo mocno,

Pewnie dlatego, że liczyliśmy na wygraną jakże owocną.

Chcieliśmy sięgnąć gwiazd i pokazać, że coś umiemy,

A tymczasem jedyne, co to się tylko załamujemy.


Czujemy, jakby to była największa życiowa nasza porażka,

Myślimy wtedy o tym, że już nigdy nie uda nam się złapać tego ptaszka.

A może damy radę jednak go złapać?

Musimy się tylko nauczyć jeszcze wyżej skakać.


Niestety, teraz pojawia się w nas coś, co nazywamy brakiem siły.

Oj, człowiek potrafi być wtedy niemiły.

Dumamy wtedy tak, jak Stańczyk, i zastanawiamy się, co dalej.

A pieprzyć tą przegraną, proszę, weź mi coś nalej.


Czuję się dzisiaj bardzo bezsilny,

A myślałem, że w życiu to ja jestem tak pilny.

I nie poddam się chwili, a już na pewno nie tej flaszce.

Proszę nie bądźcie jak ja i nie dajcie się takiej igraszce.


Gdy los z wami igra, stójcie twardo, jak Norwid w swoim więzieniu,

Nie dajcie się porwać melancholii w okamgnieniu.

I nie zapijajcie swoich przegranych różnymi substancjami, jak ja.

To wcale wam nie pomaga, tylko nas dobija.

Z tarczą albo na niejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz