Nora wleciała przez otwarte okno w swoim pokoju. Zeszła z deski i natychmiast wpakowała ją pod szafę. Dziewczyna zdjęła maskę i kaptur myśląc nad tym, czego się dowiedziała.
Jej jedyni przyjaciele okazali się być ninja, do których ekipy nie chciała dołączyć, a ona sama mogła mieć jakąś moc. Natychmiast stwierdziła, że ten typek musiał mieć jakieś urojenia. Gdyby miała moc wiatru to nigdy by nie stłukła żadnej szklanki, bo powietrze by na to nie pozwoliło.
~ To chyba bardziej telekineza ~ pomyślała. Po tym usłyszała kroki zbliżające się do jej pokoju, na co serce zaczęło jej szybciej bić. Szybko podbiegła do drzwi i zamknęła je na klucz. Potem usłyszała pukanie.
- Nora? Wszystko dobrze? - spytał Artur.
- Tak...! Przebieram się - oznajmiła. Najszybciej na świecie zdjęła leginsy i kimono, wrzucając drugą wymienianą rzecz pod łóżko, a spodnie walnęła na łóżku. Założyła szybko bluzę i granatowe jeansy oversize. Po tym rozczesała mniej więcej włosy, a następnie otworzyła drzwi. Ujrzała swojego przybranego ojca ubranego w koszulę w kratę i jakieś jeansy.
- Wszystko okej? - spytał.
- Tak, możemy iść - odpowiedziała dziewczyna, po czym dwójka ludzi wsiadła do auta, zmierzając na miejsce, do którego w ten dzień Mauve zawsze się wybierała.
~•~
- Byliby z ciebie dumni - stwierdził mężczyzna, kiedy jego przybrana córka szmatką ścierala kurz z grobu jej zmarłych rodziców.
- Nie wiesz tego, Artur - westchnęła, a następnie popatrzyła na wygrawerowany napis na nagrobku.
Percy Levan
Jessica Levan-EvansCudowni przyjaciele
Wspaniali rodzice- Byliby dumni, a wiesz czemu? - spytał, kładąc jej rękę na ramieniu - Bo ja jestem - dodał.
- Dzięki - wyszeptała dziewczyna - Mogę zostać na chwilę sama? - zapytała, na co tamten kiwnął głową w zrozumieniu.
- Będę czekać w samochodzie - odparł, po czym poszedł.
Mauve popatrzyła na zdjęcia jej rodziców. A tak właściwie nie tylko jej. Wtedy brunetka poczuła w sobie wściekłość. Nie dość że jej rodzice nie żyli, to jeszcze brat ją zostawił. Arthur adoptował ją i jego, a brunet po śmierci ich rodziców stał się nieznośny. Nie mógł się odnaleźć u mężczyzny który ich przygarnął, więc by odreagować zaczął kraść i w ogóle obracał się w okropnym towarzystwie.
W końcu, trochę ponad 2 lata temu złapała go policja podczas tego jak bił jakąś kobietę, której najpierw ukradł torebkę i biżuterię. Wtedy dla Nory skończył się pewniej etap w życiu. Nowy stał się trudniejszy.
A teraz stała tu, przed grobem ludzi, którzy powinni widzieć jak dostaje się do wymarzonego liceum, zdaje maturę, idzie na studia i je kończy, jak zdobywa pierwszą pracę i będzie ją wspierał, kiedy będzie miała swoje dzieci.
Stała sama przed grobem swoich ukochanych rodziców, sama, bo brat postanowił mieć ją w dupie i robić co mu się żywnie podoba. Już te trzy lata temu nie czuła w nim takiego poparcia jak wtedy, kiedy była mała. Stał się kompletnie inną osobą, która teraz siedziała w więzieniu i będzie tam jeszcze przez jakieś pięć lat.
CZYTASZ
Maska | Ninjago Movie
FanfictionNora Sterling kiedyś znana jako Nora Levan nie ma łatwego życia. Jej brat siedzi w więzieniu, rodzice nie żyją, a za grzechy Morro winią dziewczynę, chodź nic złego nie zrobiła. Wszystko się dla niej zmienia, kiedy adoptuje ją samotny ojciec i pozna...