Ból

55 5 0
                                    

𝓓𝓵𝓪 𝔀𝓼𝔃𝔂𝓼𝓽𝓴𝓲𝓬𝓱 𝓽𝔂𝓬𝓱, 𝓴𝓽𝓸́𝓻𝔂𝓬𝓱 𝓫𝓸́𝓵 𝓽𝓮𝔃̇ 𝓷𝓲𝓮 𝓬𝓱𝓬𝓮 𝓸𝓹𝓾𝓼́𝓬𝓲𝓬́.


Czuję ból

Którego nie da się opisać

Trzyma on me serce w swych szponach

I rozrywa je na kawałki

Czuję go co dzień

I choćbym się starał

On nie chce odejść

Wciąż od nowa

Niszczy mi życie

I nie daje normalnie funkcjonować

Zabija każdą cząsteczkę szczęścia

Każdy przebłysk nadziei

I dusi każdą pozytywną emocje

Kocham go

A jednocześnie panicznie się go boję

Bo wiem

Że on zawsze czai się za rogiem

Długie noce i krótkie dniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz