Pov Olga Johnson:
Gdy weszłam do budynku to już usłyszałam gwarę osób z sali na przeciwko, do której zamierzałam. Od razu poznałam z daleka tam Bartka, Walerię i Ivana. Przez co wiedziałam na 100%, że to jest to miejsce na spotkanie z byłą klasą.
- Cześć? - powiedziałam cicho, lecz nikt na mnie nie zwrócił uwagę, więc odchrząknęłam i ponownie powiedziała tylko tym razem głośniej, stojąc w progu - Cześć.
- Olga! Boże jak my się dawno nie widziały! - pisnęła brunetka, gdy zauważyła mnie i podbiegła do mnie rzucając się na szyję
- Asia, to ty? - zapytałam
- No co ty, nie poznajesz nas? - powiedziała, gdy doszły do nas dwie kolejne szatynka i blondynka
- Nieee, Sara...Paula. Boże jak wy się zmieniłyście. Jak dobrze was widzieć. - powiedziałam szczęśliwa, tuląc po kolei każdą
- Tak, to my. A ty to rozkwitasz. - odparła Aśka
- Jezu jaka jesteś piękna. - dodała Sara
- Tak to prawda, też się zmieniłaś przez tyle lat. - kontynuowała Paula
- Dobra, starczy. Bo zaraz się zarumieje od tych komplementów. - powiedziałam
- Hej David. - przywitała się Asia
- Siema. - odpowiedział
- Heja, dobrze cię widzieć. - przywitała się Sara
- Cześć, jest jeszcze gdzieś wolne miejsce? - zapytała Paula
- Tak po drugiej stronie. - odpowiedział David, a ja byłam w szoku, że podszedł się przywitać
10 lat temu to byłoby całkowicie inaczej. Każdy by siedział i gadał w swoich grupkach jak za dawnych lat.
- Idziemy usiąść z dziewczynami, zajmiemy ci miejsce obok nas. - powiedziała Asia kierując słowa do mnie, bo zauważyła, że Wills chce się ze mną przywitać. Olga tylko zachowuj się naturalnie.
- Dobra. - odparłam, po czym David stanął na przeciwko mnie
- Czy to ty Olga Davis? Nie poznałem cię, gdy wchodziłaś. - odparł odrazu, gdy dziewczyny odeszły
- Teraz Olga Johnson. Poważnie aż tak się zmieniłam przez tyle lat? - powiedziałam zdziwiona
- Tak. - odparł i powstała między nami cisza, którą przerwał Ivan
- Co tam robicie? Chodźcie do stołu. - powiedział głośno Ivan
- Już idziemy. - odparł, a ja nie wiem czemu się zawstydziłam i ruszyłam za nim do stołu. Bo nie było innej drogi. Przy okazji przyglądając się jemu. Miał zwykły czarny T-shirt, dżinsowe spodenki i zwykłe czarno-białe championsy. Gdy usiadłam przy stole koło dziewczyn, David dodał - Kelnerka z kartami menu przyjdzie za jakieś 5 minut, jakby co.
- Spoko. - odparł Rafał
- Co tam porabiacie wogóle w życiu? - zapytała Julita
- Nuda, w sumie codzienność. Żona, dziecko, praca. - odparł pierwszy Rafał
- A w jakim zawodzie jesteś wogóle? - zapytała Hanka
- Hydraulik. Pewnie zaraz się zapytasz ile ma dziecko ma lat, co nie?
- Jakbyś zgadł. - po czym niektórzy się zaśmiali. Bo każdy wiedział, że Hanka lubi wszystko wiedzieć
- Grzesio ma 3 latka.
Po kolei każdy później mówił o pracy, ile dzieci mają, w jakiej okolicy mieszkają. Aż doszło niestety już do mnie i nie zdążyłam obmyślić co powiedzieć. Przez co zaczęłam się jeszcze bardziej stresować co powiedzieć, jeśli nie ma czym się pochwalić jak oni. Może to był głupi pomysł tutaj przychodzić. A w międzyczasie była kelnerka i zapisała nasze zamówienia.
CZYTASZ
Spotkanie po latach
RomanceOlga Johnson jest 30-letnią kobietą pracującą w biurze rachunkowym. W najbliższym czasie ma się rozwieść z swoim już nie długo byłym mężem Jackiem, z którym była/jest 5 lat w małżeństwie. David Williams jest 30-letnim mężczyzną pracujący jako trener...