Ernest kazał mi usiąść w ławce która wyglądała jak szkolna. Sam mial na sobie strój nauczyciela i patyk do tablicy w ręce.
Posłusznie usiadłam w ławce a on przysunął tablice 3 metry przedemnie i napisał na niej "3+5"
Japierdole. Nigdy nie umiałam matematyki. Dobrze że dal mi tylko dodawanie.
-8- odpowiedziałam.
Zmazal działanie i napisał "7×4+7×3×4096". I w tym momencie poległam. Zastanawiałam się nad tym około 5 minut kiedy się odezwal:
-Czas minął. Znasz wynik?
-60065? -zapytalam robiąc z siebie głupa bo za nic nie umiałam tego policzyć.
-błąd. -podszedł do mojej ławki i przejechał patyczkiem po moich plecach po czym szepnął - wstań...
Posłusznie to zrobiłam a on znowu się odezwał:
-niegrzeczne dziewczynki zasługują na karę. Ale tobie dam nagrodę. Uklęknij.
Zrobiłam to a on rozpiął sobie rozporek. Klęczałam przed nim coraz szybciej oddychając przed parę minut kiedy na mnie wrzasnął.
-Bierz się do roboty suko.
-n..nie.. niechce..
-Skończyło się. Wstań w tej chwili- zanim zdarzyłam to zrobić złapał mnie za łańcuch przyczepiony do sutków i pociągnął za niego szybko w górę. Zawyłam z bólu. Pchnął mnie na łóżko. Przywiązał mi ręce i nogi do ram łóżka a ja byłam bezsilna i wyciągnął z szuflady dildo. Próbowałam uciec ale to było na nic. Podniósł moją spódniczkę i wycelował w moją dziurkę. Wsadził to głęboko i na sucho. Krzyczałam ale on wsadził do moich ust knebel przez co prawie sie zadławiłam. Piekło mnie a on pokazał mi pilot. O nie. Jeszcze gorzej.
Klęknął nademną i włączył zabawkę na moc pierwszą. Zaklęłam w myślach kiedy położył rękę na moim cycku. Włączył moc drugą a ja próbowalam skulić nogi. Moc trzecia... I czwarta... krzyczałam ale przez metal w buzi nie mogłam. Moc piąta. Płakałam. Wyłam. Dusiłam się i krztusiłam. Błagałam oczami o pomoc.
Zamiast przeskakiwać od mocy 5 do 15 pokolei odrazu włączył 15 a ja zalwałam się łzami z bólu. Masował moje cycki i dupe a potem się odezwał.
- Jest godzina 22:30 złotko -położył zegar na szafce tak zebym go widziała- wrócę po ciebie o 10: 30 po prysznicu. A i zakleje cie żeby ci zabaweczka nie wyleciała -uśmiechnął się do mnie
Wzial taśmę i okleił mój otwór wraz z dildem w środku. Płakałam i próbowałam krzyczeć ale to nic nie dawało. Wyszedł z pokoju i zamknął go na klucz.
Nie spałam ani minuty. Wyłam, płakałam, łkałam..
Bolało jak huj. O 10: 31 w pokoju pojawił się Ernest. Wziął pilot od dilda i pokazał mi go.
-wyłączyć?
-MHMMM... -zaczelam kiwać głową jak szalona.
Nagle wibrowanie ustało a moje nogi bezwładnie opadły na materac. Wyciągnął knebel z moich ust a potem oderwał taśmę z mojej cipki i wyjął erotyczną zabawkę.
Schylił się i zaczął wylizywać mi cipke.
-Przestan proszę... ja nie chce... -błagałam go
-Zaraz i tak zrobisz mi loda. -powiedział a ja prychnęłam
-Nic ci nie będę robić -przewróciłam oczami a wyraz jego twarzy skamieniał.
Podniósł dildo i wsadził mi je znowu. Zaczęłam się drzeć i przepraszać. Wyjął je i się do mnie uśmiechnął.
-grzeczna suka.
Odpiął mnie od łóżka i kazał klęknąć. Posłusznie to zrobiłam a on odpiął rozporek. Zsunęłam jego spodnie i bokserki po czym wzielam jego kutasa to rąk. Zaczelam się nim bawić a potem oblizywać. Od gory do dołu i spowrotem. Ssałam i lizałam. On regularnie dociskał moją głowę do swojego kutasa i pojękiwał. Po kilku minutach doszedł a ja chciałam wypluć sperme. Zakrył mi usta i powiedzial:
-połknij swój pokarm suczko -pokręciłam niechętnie głową a on zacisnął wargi ściskając moje gardło -to nie było pytanie. Połykaj
Połknelam a natychmiast chcialo mi się zygac.
-spokojnie jeszcze dzisiaj Milan do ciebie przyjdzie-zaśmiał się i wyszedl z pokoju.
CZYTASZ
To Tylko Sex
RomantizmMłoda dziewczyna zostaje porwana. Trzech przystojnych mężczyzn się nią zabawia a ona ma tylko jedno w głowie - przeżyć 18+