Pov:Bakugo
Była kurwa jebana 3 w nocy a ja się obudziłem i za chuja nie wiedziałem dlaczego, wstałem z łóżka i poszedłem do łazienki, spojrzałem w lustro. Wyglądam jeszcze gorzej nic ostatnio, ja pierdole...a może to są halucynacje? Miałem ochotę coś sobie zrobić...więc zacząłem szukać po szafkach czegoś ostrego, znalazłem maszynkę do golenia i ją rozjebałem i wyjąłem ostrze. No i..chyba wiadomo co się stało...Wziąłem jakąś taśmę do opatrunków i jakieś waciki czy coś i opatrzyłem swoje biodra, wróciłem do łóżka i wtuliłem się w Izuku. Tak mnie kurwa biodra napierdalały, że usnąłem dopiero o 6 rano.
*
Obudziłem się teraz o jebanej 14:45, kurwa mój organizm jest jakiś pojebany, Izuku już nie było obok mnie, chuj jebany mi spierdolił a ja chciałem się jeszcze przytulić, chuj mu w dupę. Nagle usłyszałem jak ktoś wchodzi do środka i kurwa był to ten zielony kołtun.
-hej kacchan, wyspałeś się?
-średnio, możesz łaskawie wrócić do łóżka? Czemu spieroliłeś tak wcześnie..
-katsuki jest prawie 15 godzina, musiałem wstać.
-i mnie nie obudziłeś? Kutas z ciebie.
-tak tak mów sobie jak chceszIzuku położył się obok mnie i mnie przytulił kładąc mi ręce ma biodrach, wzdrygnąłem się i poczułem znowu ogromny ból, wydałem z siebie cichy syk i zwinołem się w kulkę a Izuku gdy to zauważył od razu ściągnął mi trochę spodnie i bokserki i spojrzał na moje biodra.
-Katsuki...
-to nic, przewróciłem się w nocy na coś i zrobiły mi się delikatne rany...
-gorszej wymówki nie miałeś?
-ale to na serio nic
-co się stało, że znowu to zrobiłeś
-nic...
-mhm, martwię się..nie chce żebyś zrobił sobie coś przez co możesz umrzeć, ty idioto.Wtuliłem się w niego i zamknąłem oczy, było mi tak cieplutko i przyjemnie, że nie mogłem się powstrzymać od wydania z siebie cichego mruknięcia.
-kotek...
-nie jestem kotem..
-ale się tak czasami zachowujesz... jesteś uroczy...
-nie jestem uroczy! Zamknij się...
-kocham cię..
-tch..
-nawet się mnie nie zapytałeś oficjalnie czy chce być twoim chłopakiem.
-to, to zrobię, zabiorę cię gdzieś i cię o to zapytam, co ty na to?
-dobra
- to chodź*
Pov:Izuku
Byliśmy na pięknej łące na której było małe jezioro i drzewo wiśni, było dosyć ciepło więc usiedliśmy w cieniu pod drzewem i ze sobą rozmawialiśmy.-czyli teraz zapytam cię oficjalnie, chcesz być moim chłopakiem?
-tak..
-dobrze..moja kruszynka..(mój pies który uciekł miał na imię kruszynka :(. Dop.aut.)
-kocham cię Zuku..
-na też cię kocham...
-czemu mnie tak nazywasz?
-bo czemu by nie.*
Wróciliśmy do domu Katsuki'ego i siedliśmy w salonie, chcieliśmy zrobić noc filmową z jego bratem więc przesunęliśmy kanapę w salonie i zrobiliśmy fort z koców, poduszek i wogóle, rozłożyliśmy w środku materace. Wzięliśmy jakieś przekąski i zaczęliśmy oglądać jakieś filmy. Kacchan cały czas siedział na moich kolanach i się do mnie tulił, widziałem jak Itsuki patrzy na mnie z nienawiścią w oczach, jakbym zabrał mu coś cennego.
Była 1 w nocy a katsuki zdążył już zasnąć więc położyłem go na materacu w forcie i przykryłem kocem a on natychmiast się rozjebał na cały jebany materac.
-spróbuj go tylko skrzywdzić-odezwał się nagle brat Katsuki'ego.
-w życiu bym mu tego nie zrobił...
-bede miał cię na oku, on już i tak dużo przeszedł.
-ja też dużo przeszedłem.
-mhm, każdy miał ciężko w życiu..
-ta..
-nawet nie wiesz jak bardzo go kocham..mój brat może być pyskaty i agresywny ale czasami jest przeuroczy i taki..potulny, jak kot.
-wiem, kocha jak mu się daje atencję.
-ta, od urodzenia uwielbiał mnie a rodziców jakoś nie specjalnie ale wyglądał jak gremlin.
-chce zobaczyć.
-rano dam ci album i zobaczysz.Chciałem mu odpowiedzieć ale zauważyłem, że katsuki zaczął się strasznie wrócić więc położyłem się obok niego i go przytuliłem uspakajając go. Chłopak się we mnie wtulił i znowu był spokojny.
-wyglądacie razem uroczo...
-teraz do dopiero mówisz a wcześniej miałeś do mnie problem.
-oj dobra już bez przesady-Itsuki się położył na krawędzi materacu daleko od nas i przykrył się kocem.
-dobranoc
-dobranoc..____________________________________________
,,siema!!! Dawno nie było rozdziału więc teraz do was wracam z trochę nudnym rozdziałem ale dalej będzie się działo,,
,,cieszycie się, że nie długo zakończenie roku szkolnego?,,
,,do następnego 🤍,,
CZYTASZ
Czy on mnie kocha? (dkbk)
Teen FictionKatsuki Bakugo (czyli kacchan) to siedemnastolatek który uczęszcza do liceum U.A czyli szkoły dla przyszłych bohaterów. W raz z nim do klasy chodzi jego przyjaciel z dzieciństwa Izuku Midoryia (Deku). Bakugo od kąd skończyli 4 lata znęcał się nad Iz...