Jestem zakochaną..

24

Wstałam rano w mocnym uścisku. Tom był przylepiony do mnie i spał słodko ale znow na moim biuście. Dzisiaj mieli jechać do swojej rodziny. Wzięłam telefon I weszłam na instagrama. Pooglądałam sobie posty a następnie poszłam do łazienki. Ogarnęłam się i zeszłam na dół w celu zrobienia chłopaką śniadania. Postanowiłam że zrobię im pankejki. Wzięłam potrzebne produkty i zaczęłam robić. Kiedy już się smarzyły ja pokroiłam owoce. Następnie ułożyłam na talerzach dla każdego po 5 pankejków i je udekorowałam. Zawołałam chłopaków a oni zeszli oprócz Toma bo dalej spał. Weszłam na górę I poszłam go przebudzić.

-Skarbie, śniadanko na ciebie czeka

-już jde myszko- rzekł chłopak rozciągając się

Tom się ogarnął i zeszliśmy na dół. Usiadłam z Tomem do stołu I zaczęliśmy jeść. Minęło około półtorej godziny a my dalej siedzieliśmy I gadaliśmy. Lecz gdy przypomniałam sobie ze Tom oraz Bill jadą do swoich rodziców a George za granicę zrobiło mi się przykro.

-Myszo skarbie moje co się stało?

- Nic

- No przecież widzę

- jest mi przykro bo się z wami nie zobaczę przez tydzień

-Kochanie spokojnie będę do ciebie pisać oraz dzownić.

-napewno?

- tak skarbie moje najdroższe

Przytuliłam się do Toma I poszliśmy wszyscy w 5 oglądać jakiś film. Minęło 5 godzin a chłopacy już muszę jechać. Szybko pobiegłam do Toma I się do niego mocno przytuliłam

- Będę tęsknić

-Ja tak samo słońce chodź tu - wziął mnie na ręce,dał całusa I przytulił. Kochałam go jest to cudowny chłopak. Troszczy się o mnie i mnie kocha. Cudowny jest.

Była 20:00 a ja leżałam w naszym pokoju tuląc się do koszulki Toma. Brakowało mi go a dopiero co 3 godziny temu pojechał. Postanowiłam że napiszę do Toma.

Chat Tom

-Cześć skarbie

- Cześć Kochanie jak tam?

- A dobrze sobie siedzie I się nudzę

- Oj współczuję ci, obiecuje ze jak przyjadę to wycałuję cię

- haha a jak tam u Billa ?

- Dobrze, siedzi z rodzicami na dole ja jestem akurat w pokoju

- Oj to nie przeszkadzam

- Nie przeszkadzasz Kochanie moje

- nudno bez ciebie, zawsze pogadamy a teraz siedzę w czterech ścianach

- spokojnie słońce zleci to szybko

- Dobrze Kochanie ja już lecę spać bo zmęczona jestem

Nagle Tom napisał mi to :

Jaki on jest słodkii!!. Zasnęłam.

Skip time tygodnia ☆★☆

Dzisiaj mają przyjechać chłopcy. Tak się cieszyłam że ich zobaczę aż skakałam z radości. Postanowiłam że zrobię im niespodziankę. Była godzina 17:45 a chłopcy mieli być o 19. Wzięłam dwa koce i dałam je na kanapę. Następnie uszykowalam szklanki oraz napoje. Dałam wszystko na stół i poszłam zrobić jeszcze popcorn. Zrobiłam zwykły oraz karmelowy. Wszystko było gotowe więc włączyłam ledy na kolor zielony i czekałam na chłopaków. Wybiła 19 i usłyszałam jak dzwi się otwierają. Szybko zeskoczylam z kanapy i pobiegłam w stronę dzwi. Gdy zobaczyłam Toma odrazu na niego wskoczyłam.

- TOM!!

- Cześć słoneczko tęskniłem-powiedzial całując mnie w czółko.

- Ja bardziej - powiedziałam płacząc

-- Oh Kochanie nie płacz jestem już tutaj z tobą myszko.

- BILUŚ !

- cześć kochana

- tęskniłam- powiedziałam

- Ja tam samo kochanie

Zaprowadziłam chłopaków do salonu i usiedliśmy na kanapie. Bracia wybrali film i go pooglądaliśmy.
Jedliśmy popcorn i się śmialiśmy. Siedzieliśmy tam długo że wybiła aż 2 w nocy.

-Dobranoc Kochani - powiedzial Bill wchodząc na górę

- Dobranoc ! - krzyknelismy z Tomem. Wyłączyłam telewizor I sami pokierowaliśmy się do góry. Tom poszedł wziąść prysznic ja nie musiałam do brałam wcześniej. Weszłam do łóżka I czekałam na Toma. Wyszedł z łazienki I wdrapał się na łóżko. Mocno się przytuliliśmy do siebie.

-Tęskniłam za tobą i twoim przytulasem zamykasem

- Ja tak samo serce

- Pamiętaj kocham cię bardzo myszko i nikomu cię nie oddam bo jesteś tylko moja. - powiedział też Tom

- Oo słodkie też cię kocham skarbie, Dobranoc

- Dobranoc słoneczko wyspij się- Tom mocno się we mnie wtulił chowając swoją głowę w moje włosy a jego ręka spoczywała na mojej talii. I tak zasnęliśmy.