Rozdzial 9

19 1 0
                                    

R.LEWANDOWSKI
Spaliśmy sobie spokojnie z Nico aż nagle ktoś strasznie zaczął nas budzić, nie wiedzieliśmy oboje kto, bo mieliśmy cały czas zamknięte oczy. Dowiedzieliśmy się dopiero, gdy ta osoba się odezwała.
- Wstawać lenie - usłyszeliśmy znajomy głos i oboje odrazu zerwaliśmy się z łóżka by szybko przytulić przyjaciela
- WOJTUUS - wykrzyczał Nico.
- Zbierac się, zaraz wracamy do Polski, zostały nam dosłownie 3 godziny jazdy, go!
Odrazu się ogarnęliśmy i weszliśmy do nowego autobusu z na szczęście nowym kierowcą. Tym razem szczena usiadł z Zalewskim, czasem bywam zazdrosny o ich kontakt, co jeśli Wojtek zakochał się w Nico, albo Nico w Wojtku... co jeśli obydwoje śmieją się ze mnie i są tak na serio w związku? Odrazy wybiłem sobie tą myśl z głowy, bo się odwrócili do mnie, ponieważ siedziałem za nimi
- Idziemy na tyły? - spytał Wojtek
- Tak, czemu tam odrazy nie poszliśmy? - spytałem
- Bo zielu piątek i Bednarek tam siedzieli, ale się pokłócili i usiedli wszyscy gdzieś indziej - wyjaśnił Nico
- Aaa faktycznie, dobra możemy iść

W.SZCZESNY
Poszliśmy wszyscy na tyły, powiedziałem chłopakom że idę się zdrzemnąć, bo trudno było mi zasnąć w szpitalu. Założyłem słuchawki i puściłem playlistę o nazwie ,,Mundial vibe'' lubię wracać do klimatu Mundialu sprzed 2 lat. Nie wiem, co takiego w nim było, ale naprawdę lubię do tego wracać. Odrazu zasnąłem, śniło mi się dużo rzeczy o piłce nożnej, ale to mogło być oczywiste skoro słucham playlisty Mundialu, właściwie obudziłem się jak już odwozili ludzi do domów, a raczej obudził mnie Nico ktory sie właśnie żegnał ze mną.
- Pa Wojtek!
- Paa, a gdzie lewy?
- Odwieźli go już do domu
- Nie obudził mnie żebym się z nim pożegnał??
- Nie miał serca cię obudzić.
- Nie byłbym zły gdyby mnje obudził
- Nie mi to mów, pa Wojtuś - zaśmiał się i wyszedł z autobusu, mój dom był następny, bo mieszkam wmiare blisko Nico, mieszkamy w tym samym mieście, więc super! Zastałem w domu marinę, która właśnie wychodziła z walizkami
- Cześć Wojtek.
- Cześć.
- Mam nadzieję i wierzę w to że zajmiesz się liamkiem, bardzo was obydwu przepraszam - spojrzała w jakieś miejsce, więc spojrzałem w to samo, i zastałem płaczącego liama.
- Liamku, nie płacz. Poradzimy sobie synku - odrazu do niego podbiegłem i go przytuliłem
- Pa liam, Pa Wojtek. - powiedziała i odrazu wyszła.
- Dlaczego mama nas zostawiła?
- Mamusia mnie już nie kocha - powiedziałem że łzami w oczach - musimy sobie razem poradzić, będziemy silni. Wujek Nico i wujek lewy będą nas wspierać
- Możemy dzisiaj pójść do wujka nicoli?
- Jazne, po obiedzie, dobrze?
- Okej. Widziałem że wygraliście euro, jestem z ciebie bardzo dumny tatusiu! Chce być kiedyś takim bramkarzem jak ty
Bardzo się wzruszyłem gdy to usłyszałem.
- Kocham cię liam. - przytuliłem mojego synka a on odwzajemnił przytulasa
- Ja ciebie też tato.
- Co ty na to żebyśmy za 2 dni pojechali na wakacje z wujkami? Z lewym, nicola
- Takk!! A gdzie????
- Niespodxianka, ale spodoba ci się, jedziemy na 2 tygodnie
- Co tak dlugo??
- Jedziemy do 2 krajów, możliwe że pojedzie jeszcze z nami Matty cash
- Oo dawno go nie widxialeeem
Zjedliśmy obiad i poszliśmy do Zalewskiego, otworzył nam odrazu
- LIAMEKK meh i ty Wojtek, no dobra też ujdziesz - zaśmiał się
- WUJAAA
- Liam, a wiesz kto jeszcze teraz u mnie jest?
- Kto?
- Taki jeden bardzo popularny pilkarz, Robert Lewandowski się nazywa, kojarzysz??
- WUJEK ROBERT! - liamek odrazu do niego pobiegł i się przytulił
Usiedliśmy na kanapę, liamek poprosił żebyśmy włączyli mu jak wyglądały pierwsze mecze moje, Lewego i Nico, oglądał je bardzo uważnie. Przez całe 6 meczy się nie odezwał, włączyliśmy mu nasze pierwsze i nasze najlepsze mecze, więc musiał obejrzeć ich aż 6. Oczywiscie nie całe, tylko najważniejsze urywki. Gdy liam oglądał, ja rozmawiałem z chłopakami na temat meczów.
- Chciałbym wrócić do mundialu 2022.. - powiedziałem
- Tak! Też tak często mam, to był taki klimat... - odpowiedział odrazy Nico
- Noo! Mimo że nie wygraliśmy, było cudownie, chyba mój najlepszy mundial, ogólnie wydaje mi się że końcówka 2022 roku była cudowna - dodał lewy
- Tak! Ogolnie calutki 2022 był bardzo wyjątkowy, długo zostanie w mojej pamięci
- Wyobrazcid sobie ze kiedys na mundialu bedzie bronić Szczęsny
- Haha, nie możliwe już to jest
- Z tobą nie, ale z liamkiem..? - powiedział nicola i spojrzał na mojego syna
- Liam osiągnie dużą sławę - dodał lewy
- Też tak uważam, bardzo w liamka wierzę, ale nie będę go zmuszać do grania w piłkę, niech robi co chce.

Szczena x lewyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz