Narrator:mineły 3 dni od rospiepszenia telewizora przes Alastor i Angela. Alastor gdy tylko wrzucił do hotelu od razu ujrzał Huska z miotłom w salonie więc szybko się ulotnił do pokoju lucyfera do jego szafy mineły trzy dni a on nadal z niej nie wychodzi. Angel też zobaczył Huska z miotłom gdy przyszedł do hotel ale po chyba 30 mi przepraszania za wywołanie zawału u Huska kara go ominęła w tym czasie Charli myśli z kont wytrzasnoć nowy telewizor a Vaggi poszukuje Alastor.
Pov:Alastor
już od 3 dni siedzę w szafie Lucka chyba trzeba wyjść słyszałem że Angela ominęła kara może mi się też uda jej uniknoć. Rozejrzę się tylko po pokoju by zobaczyć czy nikogo tu nie ma. Dobra chyba mogę wyjść.Narrator:Alastor stawiając ostrożnie nogi (racice nwm co on tam ma) wyszedł z pokoju i kierował się do pokoju Charlie i Vaggi
Alastor-puk puk
Charli-kto tam??
Alastor-eeee
Vaggi-gdzie ty byłeś?!?
Alasto-długa historia
Vaggi-wiesz że kara cię nie ominie Husk cały czas czatuje z miotłą w salonie
Alastor-właśnie w tej sprawie przychodzę
Charlie-hmm?
Alastor-choć wiem że Husk mi nic nie zrobi to jednak wole wiedzieć że nie będzie mnie gonił z miotłą
Alastor-chce spytać czy mogę coś zrobić żeby ominąć karę??
Charlie-no w sumie to tak
Alastor- co to takiego??
Charkie-Popilnujesz hotelu wras z Lucyferem gdy ja i Vaggi pojedziemy po nowy dobrze??
Alastor-Jasne ma się rozumieć
Skip time dwie godz puźniej charli i Vaggi wychodzą
Vaggi-nie podpalcie hotelu, nie pozwólcie Angeloei się nachlać,pilnujcie żeby Nifti nie zrobiła dziury w ścianie...(charli jej przerwała)
Charli-nie martw się za zapas Vaggi zostawiamy hotel w dobrych rękach
Narratkr:Lucyfer oraz Alastor siedzą bezruchu w ciszy na kanapie wpatrując się w miejsce w którym stał telewizor. Alastor po chwili wstał
Alastor-no dobrze... A co jeśli to ja załatwię telewizor?
Lucyfer-ty?! Jak ty go prędzej podpalisz niż do hotelu przyniesiesz
Alastor-no weź serio mam pomysł bez wydania ani grosza
Lucyfer-no ok a co z telewizorem który kupi Charli??
Alastor- zwróćmy
Lucyfer-a skoro tak to ok przynajmniej sam będzie mógł zająć się hotelem
Narrator:Alastor od razu tepnoł się pod studio voxa po postanowił z niego zrobić nowy telewizor
Pov:Alastor
Teraz tylko trzeba się tam dostać i porwać voxa proste. Ziuuu i jestem w biurzeVelvet-Alastor?
Alastor-...
Velvet-mam do w dupie ić se gdzie chcesz
Pov:Alastor
Teraz trzeba znaleść Voxa i jesteśmy w domuNarrator:po rozgląda niu się po wielu pokojach Alastor w końcu odnalazł Voxa
Vox-Alastor kurwa co ty tu robisz?!
Alastor-przyszedłem wypożyczyć telewizor
Vox-jako telewizor?!
Narrator:Alastor wraz z voxem przeteleportował się do hotelu
Vox-czemu jestem w te cholernym hotelu?!
Alastor-bo jesteś naszym nowym telewizorem mówiąc to przykleił voxa do ściany i przypioł do gniastka
Lucyfer-czemu vox jest w naszym hotelu??
Alastor-to nasz nowy telewizor
Lucyfer-a no to oglądamy
Alastor-poczekaj po wiski i popcorn pujde
Skip time dwie godziny puźniejNarrator:Alastor śpi na nogach Lucyfera a 3 puste butelki wiski i z 5 puszek po piwie leży na podłodze
Charli-Jesteśmy
Charli-czemu vox jest przyklejony do ściany skąd on wogule wzioł się w hotelu?!
Lucyfer-Alastor go przyniósł
Charli-czemu Alastor śpi ci na nogach?
Lucyfer-bo zasnoł mój kochany jelonek
Charli-czy wy jesteście pijani?!
Lucyfer-może
Vaggi-odklejcie od ściany voxa do cholery
Lucyfer-dobra no dobra
Narrator:Lucyfer wypuścił voxa a ten od razu uciekł z piskiem krzycząć coś w stylu "podszebuje psychiatry a w tym bardziej"
---------------------------------------------------------
No ten rozdział troszke dłuższy ale postaram się pisać dłuższe 602 słowa 💖🌺❤️
CZYTASZ
kanapowiec Lucuś i inne
FanficNwm nudzi mi się ale to opowieść o Radioapple z hh a no i innych rzeczach z hh