XI

29 2 5
                                    

Razem z przyjaciółką toczyłyście niekończące się rozmowy odnośnie waszego kanału na youtubie. Postanowiłyście wrzucić kolejny filmik z waszym udziałem. Tym razem padło na choreografię z piosenki HIP od MAMAMOO. Zachwycałyście się każdym nowym like'iem i subskrybentem. Rosnące liczby, które rzucały się waszym oczom były niewiarygodne. Nieustannie myślałyście, że żyjecie w pięknym śnie. 

Wtedy jednak przypominasz sobie o kolejnym dniu, który spędzisz w sali tanecznej. Taa, ten piękny sen miejscami również przypominał koszmar. Jedyne co cię pocieszało to fakt, że będzie tam pewien brunet, którego niemal ubóstwiasz. Myśl ta nieco podniosła Cię na duchu. 

***

Byliście w trakcie waszej pracy kiedy do sali wpadł poddenerwowany Bang Chan. Omiótł on nerwowym wzrokiem całą salę, a następnie swoje spojrzenie skierował na Ciebie i Hyunjina. Wszyscy wyczuli, że jest coś nie tak i atmosfera w pomieszczeniu natychmiast zgęstniała. Czekaliście w ciszy na to co lider przyszedł wam przekazać, jednakże ten nie mógł wykrzesać z siebie ani jednego słowa. Kiedy jednak to zrobił, informacja, która dotarła do waszych uszu sprawiła, że wasza dwójka stała się główną atrakcją zgromadzonych. 

Popatrzyłaś po twarzach osób znajdujących się w sali. Ich miny trochę się różniły - ktoś miał szeroko otwarte oczy, a kto inny usta - każda jednak wyrażała jedno. Szok. Sama nie do końca wiedziałaś co usłyszałaś. Miałaś nadzieję, że Chan się myli. Hyunjin chcąc potwierdzić informację chłopaka, natychmiast wziął do ręki swój telefon. Stało się najgorsze. Oczom bruneta ukazały się liczne wiadomości prywatne odsyłające go do różnych portalów, gdzie dostrzegł rzekome plotki o romansie. 

Zmiana wyrazu twarzy chłopaka sprawiła, że do niego podeszłaś i starałaś się spojrzeć zza jego ramienia w ekran telefonu. Niezbyt Ci się to udało ze względu na to, że chłopak jest od Ciebie trochę wyższy. Hyunjin jednak ułatwił Ci to zadanie i po chwili skierował telefon w twoją stronę. Czekał, aż przeczytasz jeden z artykułów, a kiedy popatrzyłaś na jego twarz dostrzegłaś jego przerażenie. Starał się go nie pokazywać przy chłopakach z zespołu, ale ty mogłaś to zauważyć w jego pięknych brązowych oczach, które teraz wypełnione są smutkiem. Wiedziałaś, że te plotki mogą zniszczyć mu karierę, a nawet życie, ale nikt z was nie chciał powiedzieć tego na głos. Chan ponownie się odezwał. Ze wzrokiem skierowanym w ziemię oznajmił, że JYP już czeka na was w swoim gabinecie. 

***

Podążałaś za Hyunjinem korytarzem do biura dyrektora JYP Entertainment. Nikt się nie odzywał. Panowała między wami niezręczna cisza, a słowa wypowiedziane w sali chwilę temu zawisły w powietrzu i dręczyły nieustannie wasze myśli. Po usłyszeniu tych tragicznych wieści nie mogliście się otrząsnąć. Zajęło wam trochę czasu, aby powrócić do pierwotnego stanu trzeźwości. Następnie wyszliście z sali i ruszyliście na spotkanie z JYP. Starałaś się trzymać nerwy na wodzy, ale nie do końca Ci się to udawało. Bałaś się co teraz z tobą będzie. Odsuną cię od projektu czy może całkowicie wyrzucą i zerwą kontrakt? Cokolwiek to będzie, wiesz, że twoja kara nie będzie mogła się równać z tym co czeka Hyunjina. Zastanawiałaś się co zrobią w jego sprawie i jakie działania podejmie JYP. Zmusi go do zrobienia sobie chwilowej przerwy dopóki plotki nie ucichną czy może wyrzuci go z zespołu?

W głowie miałaś najczarniejsze scenariusze, których świadkiem realizacji z pewnością nie chciałabyś być. Podniosłaś głowę i spojrzałaś na chlopaka podążającego lekko przed tobą. Głowę miał zwieszoną, ale nie dziwiłaś mu się. Najpewniej obwinia się za zaistniałą sytuację.

Zaczęłaś analizować całe zajście. Nie wiesz do końca jakie plotki zostały opublikowane, ani jakie zdjęcia ujrzały światło dzienne, ponieważ przeczytałaś tylko kawałek artykułu. Wiedzieliście, że sprawa dotyczy Hyunjina, ale skoro chodzi o potencjalny romans to czemu do biura JYP zostałaś wezwana akurat ty? Wtedy przypomniałaś sobie pewien chłodny ranek kiedy to wybraliście się na spacer do pobliskiej kawiarni i tych kilka momentów kiedy przypatrywaliście się z chłopakiem sobie nawzajem. Wbiło Cię w ziemię. Ktoś musiał wam zrobić zdjęcie w najmniej odpowiednim momencie. Następnie wrzucił to do internetu i tym samym rozpoczął plotki o rzekomej dziewczynie idola kpopu. Poczułaś gniew. Byłaś zła na samą siebie, że daliście się tak przyłapać, że nie zauważyłaś jak ktoś robi wam zdjęcie. Wiedziałaś jednak, że teraz obwinianie kogokolwiek nie zmieni już niczego, a tylko bardziej was sfrustruje. 

Kiedy szliście korytarzem, mijaliście mnóstwo osób. Byli to głównie pracownicy, aczkolwiek zdarzyli się również idole pracujący lub podlegający JYP Entertainment. Czułaś na sobie ich wzrok. Każdy patrzył na was z zaciekawieniem jak i również z lekkim... niesmakiem? Zastanawiałaś się czy mogło to wynikać z tego, że daliście się przyłapać, albo raczej z tego, że Hyunjin został przyłapany z kimś takim jak ty.

No właśnie. W końcu nie jesteś nikim szczególnym, a tutaj znajdujesz się tylko ze względu na pomoc przy choreografii. Ludzie z wewnątrz o tym wiedzieli, być może stąd pochodzą ich nieciekawe spojrzenia, zogniskowane głównie na Twojej osobie. Z drugiej strony świat zewnętrzny nie miał o tym pojęcia i dlatego pojawiły się w sieci te ohydne zdjęcia i plotki o rzekomej dziewczynie idola. Może gdyby wiedzieli, że tylko razem pracujecie to zareagowaliby inaczej? Może nigdy nie doszłoby do takiej sytuacji z twojego powodu? Z innej strony jednak ta sytuacja mogłaby spowodować duży rozgłos i w istocie korzystnie wpłynąć na portale społecznościowe, które rozpowszechniłyby tę wiadomość. A może jednak potraktowaliby was tylko jako przyjaciół i nikogo więcej? Poczułaś w sercu lekkie ukłucie na tę myśl. Naprawdę chciałabyś być dla niego tylko przyjaciółką? 

Miałaś w głowie mętlik. Nie dość, że nie wiedziałaś co zrobić i myśleć to jeszcze doszedł Ci kolejny problem. Nie wiedziałaś co czujesz, a konkretniej: co czujesz do chłopaka, za którym aktualnie podążasz w stronę biura dyrektora placówki. Powtarzałaś sobie, że to tylko chwilowa znajomość, na potrzeby "pracy", a gdy ostatecznie zakończycie współpracę to o sobie wzajemnie zapomnicie. Ewentualnie więź tę mogłaś nazwać koleżeństwem. W końcu nie było żadnych podstaw, aby nazywać was przyjaciółmi.

Twoje gorączkowe rozmyślania nad tym co dla ciebie znaczy chłopak o cudownych brązowych tęczówkach zostały dosyć szybko przerwane, kiedy to odbiłaś się ciałem od jego pleców. Najwyraźniej tak bardzo się zamyśliłaś, że nie zauważyłaś kiedy chłopak się zatrzymał. Podniosłaś wzrok i zauważyłaś, że stoicie przed drzwiami, na których widnieje napis CEO. Napis ten był wygrawerowany w złocie najpewniej, aby podkreślić władzę jaką miała osoba przesiadująca w tym pomieszczeniu. 

Przełknęłaś ślinę i zerknęłaś na Hyunjina. Ze zdziwieniem zauważyłaś, że chłopak nadal ma opuszczony wzrok, a co za tym idzie musiał cały ten czas poruszać się ze spuszczoną głową. Wyglądało to jakby znał tę drogę na pamięć, a to zdecydowanie nie wróżyło dobrze.

Jeśli nie jest to jego pierwszy pobyt tutaj to kolejna wizyta w dodatku z osobą towarzszącą może przynieść wam o wiele większe kłopoty niż mogłabyś się spodziewać.

Unexpected  || Hwang HyunjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz