6. Witajcie na Zim

497 20 3
                                    

Od razu na początku mówię. Planet Zim została wymyślona w potrzebach opowiadania.

---------------------------------------------------------------------------

Luke Skywalker obudził się.

-Jestem cały.-pomyślał Luke.

Był w jakimś nie znanym mu miejscu.

-Obudziłeś się.- Luke usłyszał damski głos.

Kobieta do której należał głos, miała rude włosy i zielone oczy.

-Jestem Bloom Solo.-przedstawiła się kobieta -A ty?

-Luke Skywalker.-powiedział Luke-Gdzieś cię chyba już widziałem.

-Może.

-Bloom!-krzyknął ktoś z daleka.

-Tak?-powiedziała Bloom-Chodź tu i mi powiedz o co ci chodzi.

Słychać było kroki, gdy nagle do pomieszczenia weszła kobieta. Miała takie sama kolor włosów i oczów co Bloom, gdyby nie to, że Bloom jest starsza od tej kobiety co weszła, a można by było nazwać je bliźniaczkami.

-Ooo! Śpioch się obudził!-powiedziała rudo włosa podchodząc do Bloom.

-To jest Mara Jade.-powiedziała Bloom-A ten szanowny śpioch to Luke Skywalker.

-Miło mi.-powiedziała Mara ściskając dłoń Luke'a.

-Maro, co chciałaś mi powiedzieć?

-A no tak! Nasi szanowni przyjaciele właśnie przed chwilą wylądowali i wyszli na zewnątrz i czekają na nas.

-Dziękuje za informacje.

-Nie ma za co.

-Poszukaj jakiś ciuchów dla naszego pasażera.

-Po co mu? Przecież ma.

-Tak, ale chyba nie będzie paradował w ubraniach pilota X-winga!

***

Młoda kobieta około 21 lat, siedziała w swoim biurze. Do jej biura wpadła zadyszana nastolatka.

-Pani Eleno.-powiedziała nastolatka.

-Tak Vanesso?-powiedziała Elena.

-Przylecieli.-powiedziała Vanessa.

-Kto?

-Bloom i jacyś tam.

-Nie mogłaś od razu?

***

-Luke!-powiedziała księżniczka Leia-Jesteś cały i zdrowy.

-Dlaczego nas śledziłeś?-powiedział Han.

-Cieście się, że żyje.-powiedziała Bloom- Gdyby nie ja nie było go tu.

-Nie wiedziałem ,że masz rude włosy.-powiedział Han zmieniając temat.

-Farbowane, naturalne mam brązowe.-powiedziała Bloom.

-Jestem księżniczka Leia Organa.-powiedziała Leia wyciągając dłoń do Bloom.

-Bloom Solo. Ale pewnie już wiesz.-powiedziała Bloom i odwzajmiła gest.

-Twoja przyjaciółka świetnie radzi sobie z działkami.-powiedział Han.

Pierwszy Strzał (zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz