五 Rozdział piąty

92 6 7
                                    

— [Y/N]! Pozwolisz na chwilkę?

5 minut temu zaczęła się przerwa obiadowa i wraz z Yerin szłyśmy właśnie spędzić trochę czasu na szkolnym dziedzińcu, gdy nagle słyszę za sobą znajomy głos. Rozglądam się dookoła i przypadkiem spotykam groźny wzrok Haneul i jej koleżanek, stojących pod ścianą. Jednak to nie one mnie wołają.

Hyunjin podchodzi do mnie z promiennym uśmiechem, kładzie dłoń na moich plecach i prowadzi mnie szybkim krokiem przez korytarz, lekko pochylając się w moją stronę i szepcze:

— Mam ważną sprawę do ciebie. To zajmie dosłownie chwilę.

— Czekaj! Nie mogę zostawić Yerin! — Próbuję się zatrzymać jednak on nadal pcha moje plecy.

— Spokojnie, mój przyjaciel Felix się nią zajmie. — Chichocze Hyunjin.

— Zaraz, c... — Urywam, ponieważ w tym momencie chłopak łapie mój nadgarstek i ciągnie mnie za sobą do pustej klasy zamykając za nami drzwi.

Cofam się lekko, spoglądając na niego i unoszę brew pytająco.

— Dobra, szybko. Nie chcę zostawiać przyjaciółki samej.

Hyunjin kiwa głową i uśmiecha się pewnie, wkładając dłonie do kieszeni.

— Co ty na to, aby wkurzyć Haneul?

— Wkurzyć Haneul...? No dobra kontynuuj. — Odpowiadam, pokazując wyraźne zainteresowanie.

— Nie podobasz się jej. Widziała nas rano jak otwierałem dla ciebie drzwi.

— Zauważyłam. Dosłownie zabijała mnie wzrokiem.

— No właśnie! Co powiesz na dokuczenie jej i reszcie zazdrosnym koleżankom? Wystarczy, że zaczniemy udawać najlepszych przyjaciół jednak nikomu nie potwierdzimy co tak naprawdę nas łączy i gotowe! Haneul będzie pożerać zazdrość, a my będziemy mieli satysfakcję, że to zabolało jej ego.

Wzdycham myśląc nad swoją decyzją.

— No nie wiem... nie chcę zwracać na siebie uwagi...

— Ale już ją zwróciłaś. Nie ma odwrotu. — Hyunjin odpowiada, krzyżując ręce.

— A co ja mam powiedzieć, jeśli ktoś zapyta mnie o ciebie? Na pewno będą pytania na temat czy jesteśmy w związku, czy to tylko przyjaźń. No wiesz, chyba pierwszy raz widzi się ciebie w szkole spędzając czas z dziewczyną, która nie jest z tobą.

— Wiem, wiem, ale słuchaj, graj tajemniczą. Na pytania typu czy jestem twoim chłopakiem uśmiechnij się niewinnie, wzrusz ramionami i powiedz "nie wiem". Pozostawmy resztę dziewczyn w niepewności. — Chłopak śmieje się. — Po prostu damy im ciche znaki, dobra?

Wzdycham również krzyżując ręce na piersiach.

— No, ale prędzej czy później to wyjdzie, że jesteśmy przybranym rodzeństwem.

— Oczywiście, że wyjdzie. W odpowiednim momencie powiemy, że "ha ha, żartowaliśmy, jesteśmy rodzeństwem". Wyjaśnimy całą sytuacje i po problemie. No chyba, że już rozpowiedziałaś znajomym o mnie.

Macham przecząco głową:

— Tylko Yerin wie, ale ona nic nie powie. Tylko będę musiała dać jej znać co z tobą ustaliłam, żeby mieć pewność, że zachowa to w tajemnicy.

— Czyli się zgadzasz? No i pięknie. Grzeczna dziewczynka. — Czochra lekko moje włosy, na co ja odskakuję szybko je poprawiając.

— Ta jasne... — Patrzę na niego zirytowana i lekko zawstydzona. — Dogadane. Możemy już wyjść?

Stop teasing me! | Hyunjin x fem!Reader [stepbrother!au]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz