He will be calm //Hyunlix

Move

Do Minho..

Nie wiedziałem czy się cieszę czy nie. Nie chciałem mieszkać w swoim rodzinnym domu, lecz wizja mieszkania u Minho też nie była wymarzoną.

Lubiłem go i to bardzo, ale potrzebowałem pobyć sam. Sam ze sobą.

Najwięcej myślałem o Hyunjinie. Dlaczego powiedział mi że mnie "kocha" a potem gadał z jakąś dziewczyną i jej powiedział to samo. Ciągle coś do niego czułem. Nie chciałem tego uczucia nie chciałem nic do niego czuć.

On ma dziewczynę

Może musiałem spytać o to chłopaków może oni coś wiedzą.

-Felix..haloo- słyszysz mnie. Powiedział Minho wyrywając mnie z moich myśli.
-Co co coś mówiłeś.- Spytałem.
-Ostatnio jesteś mało obecny coś się dzieje możesz mi powiedzieć.- powiedział a ja znowu zaczołem rozmyślanie. Nie wiedziałem czy chce mu mówić. Ufałem mu. Tylko czy on mógł coś wiedzieć?

Kiedy chciałem mu odpowiedzieć. Poczułem szarpnięcie i zrozumiałem że dojechaliśmy.

-Chodzi, bież rzeczy z bagażnika i idziemy.- powiedział Minho a ja szybko zrobiłem to o co mnie poprosił.

Wszedłem do domu Minho. Lubiłem ten domu bo było w nim dużo miejsca i prywatność.

Minho pokazał mi mój pokój. I oprowadził po całym domu. Potem powiedział że o 17:00 będzie obiat a do tej pory mogę robić co chce.

Zostałem sam ze sobą tak jak chciałem.

Leżałem na łóżku patrząc się w sufit. Musiałem porozmawiać z Minho musi coś wiedzieć orzeciesz długo zna się z Hwagniem.

Wyszedłem z pokoju i wszedłem piętra wyżej bo tam znajdował się pokój Minho.

Chwilę przed nimi stałem zastanawiając się czy to napewno  dobry pomysły, ale nie miałem innego wyjścia. Trzymanie tego w sobie sprawi że będzie jeszcze gorzej. Musiałem  to zrobić i tyle.

Zapukałem..

-Proszeee- Usłyszałem głos ze środka. Wziołem szybki wdech I wszedłem do środka.

Na środku pokoju w dużym łóżku siedział Minho i robił coś telefonie.

-Hej Felix co jest- Spytał odkładając telefon i klękając miejsce obok siebie żebym usiadł.
- Cześć a wiesz muszę cię o coś spytać- powiedziałem I usiadłem na wyznaczonym miejscu.
-Jasne mów co się dzieje?- Spytałem a ja wziołem głeboki wdech i opowiedziałem mu wszystko co usłyszałem od Hyunjina. - i wiesz nie wiem co mam zrobić bo ja coś do niego czuje i.. - Nie zdążyłem dokończyć gdy Minho mi przerwał.
-Lixie przepraszam że dowiesz się tego odemnie ale musisz to wiedzieć.- powiedział ze smutkiem w głosie.
-Co co muszę wiedzieć-Spytałem i podsunołem się bliżej.
- Eh.. Hyunjin ma dziewczynę ale to nie jest najgorsze.. On on będzie ojce. - powiedział Minho a ja zastygłem.

Jak to Hwang Hyunjin będzie ojce przeciesz on ma dopiero 18 lat..

Po moich policzkach zaczęły spływać łzy.

-A-ale j-ja go k-kocham- powiedziałem szlochając.

-Jego dziewczyna powiedziała mu to miesiąc temu ja też byłem w szoku.- powiedział I mnie przytulił.

-Ale czemu ja nie wiedziałem wszyscy tylki nie ja?-

-Nie wiem myślałem że Hyunjin Ci mówił dopiero kiedy mnie spytałeś o to wszystko zrozumiałem. Nie powiedział Ci bo się bał twojej reakcji.- powiedział ale ja nie mogłe tego zrozumieć byłem tak zły ale też taki smutny że chciałem poprostu uciec gdzieś i się wypłakać.

-Lixie nie płacz nie warto naprawdę. Znajdziesz sobie kogoś kto cię pokocha Hyunjin poprostu jest już zajęty- powiedział ale ja nie chciałem go słuchać wpadłem w szał musiałem się wypłacać chciałem pobyć sam. Chciałem
wstać ale Minho mnie trzymał.

-Felix pamiętasz co było u mnie na imprezie znowu masz atak paniki. Musisz sie uspokoić.- powiedział Minho i przytulił mnie mocniej.

Łatwo mu było mówić.

Kiedy przytulaony do Minho spojrzałem na ścianę za nim zobaczyłem masę zdjęć.. JISUNGA!!!

- MINHOO CO TO JESTT?!?!?- Wykrzyczałem i wyrwałem się z jego objęć.

Minho spojrzał w miejsce na które się patrzyłem i zamarł.
-T-too nie ważne- powiedział i zrobił się cały różowy.
-Ja wiedziałem że lubisz Jisunga ale że aż tak. -
-To nie tak jak myślisz.-
-Takk a jak. Mnie nie oszukasz widzę jak na niego patrzysz.-
-Dobra ale masz nikomu nie mówić.-
-WIEDZIAŁEM HAHAHAHAHAH-  Wykrzyczałem i zaczołem biegać po pokoju.
- Felix SPOKOJNIE- wykrzyczał i złapał mnie za rękę
-Już już. Pomogę Ci go zdobyć. Obiecuje.-