...

50 7 4
                                    

Stałe z wytrzeszczonymi oczami i szkokiem na twarzy. Nie wiedząc co mam ze sobą zrobić.
Z jednej strony chciałem z tamtąd jak najszybciej iść, a z drugiej chciałem zerknąć.

Stałem tak jeszcze kilka minut. Gdy nagle usłyszałem chuk z dołu i stwierdziłem że muszę zobaczyć co tak się  gdzije.

Szybko zbiegłem na dół i zobaczyłem Hyunjina bijącego się z jakimś chłopakiem.

Odrazu do niego podbiegłem i odciągnąłem go.

-Co ty wyprawiasz?!?- wrzasnołem na niego.

Spojrzałem się w jego brązowe oczy I zobaczyłem złość. Nie znałem tamtego chłopaka więc nie wiedziałem o co może chodzić, ale napewno było to się poważnego bo Hwang nie bił by się bez powodu.

- Nic. Nie wtrącaj się.- powiedział a ja zdziwiony jego słowami puściłem jego bluzę. Jeszcze 5 minut temu był miły a teraz zachowywał się jakbym mu zabił całą rodzinę.

Stałem patrząc się na niego kiedy nagle poczułem jak czyjaś ręką z siłoł popycha mnie.

Nie było to mocne uderzenie lecz przez to że się go nie spodziewałem przewróciłem się i odrazu spojrzałem w górę. Nademną stał chłopak który kilka sekund temu bił się z Hwangiem. Patrzył na mnie ze wsiekłościoł jakby chciał mnie zaraz zabić.

Spojrzałem w górę na Hwaga który był trochę zdezorientowany tym co się stało. Spojrzał na chłopaka który tylko wzruszył ramionami i poszedł do stołu wziąść drinka.

Powoli podniosłem się z podłogi nic wielkiego mi się nie stało tylko lekko stukłem sobie tyłek.

Chciałem już wracać do domu Minho. Więc złapałem Hwanga za bluzę i zaczołem prowadzić go w stronę drzwi. Ale zanim je otworzyłem to zrobił to ktoś inny i przedemną stanęła blond włosach dziewczyna. Chciałem ją zignorować i poprostu wyminąć ale zanim zdarzyłem to zrobić usłyszałem słowa którysz się nie spodziewałem usłyszeć tego wieczoru.

-Uuu Jinny twoja dziewczyna przeszła co teraz zrobisz z Lixem. - powiedział chłopak popijając drinka.

Czyli to była ona..

Ta dziewczyna Hwanga..

Nie miałem w planach jej poznawać no ale chyba nie miałem wyboru.

Spojrzałem na nią chcą się jej lepiej przyjrzeć. Nie wyglądała jak Koreanka przez jej blond włosy ale urodę miała naprawdę ładna.

Kiedy już myślałem że nic mnie nie zaskoczy to spojrzałem w dół na jen brzuch..

Nie to nie może być prawda...

- Hej misiu właśnie wróciłam z badań- krzyknęła i rzuciała sie na szyje Hwanga.

- Ooo i jak się czujesz coś wiadomo.- Spytał Hwang.

- TAKK TO DZIEWCZYNKA.- krzyknęła a mnie wmurowało w podłogę.

Nagle dookoła mnie stało się cicho muzyka przestała grać. A wszyscy patrzyli sie na nią z takim szokiem na twarzy że nie dało się tego opisać.
A szczególnie ja wpatrywałem się w  nią i nie mogłem uwierzyć w to co przedchwila powiedziała.

Hwang Hyunjin w którym kiedyś się kochałem będzie miał dziecko...

               To nie miało tak być



-----------------------------------------------------------

Hej. Przepraszam że nie było mnie tam długo ale przez ro że jest szkoła to nie miałam czasu ale wracam z dosyć krótkim rozdziałem ale chyba fajnym?! Jak wam się podoba ktoś się spodziewał???

He will be calm //Hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz