Halo?

67 5 4
                                    

Pov.Gabriel

Naprawdę długo zastanawiałem się co zrobic bo jakby to powiedzieć kocham moje włosy i je u siebie lubie najbardziej a kolor to już wogole najlepszy. Było już późno więc poszedłem się przebrać w piżamę a po chwili już leżałem w łóżku, Riccardo siedział na kanapie I myślał co zrobić po chwili zauważył że leżę zestresowany
A po chwili usłyszałem piekny dźwięk fortepianu
-Co robisz?-zapytałem
-pomagam Ci a teraz cicho i wsłuchaj się -odpowiedział Riccardo
Po jego słowach nawet nie wiem kiedy ale zasnąłem. Gdy się obudziłem Riccardo nie było obok mnie jak to zwykle bywa pomyślałem że jest ranek i że pewnie robi śniadanie ale była 6 czyli godzinę za wcześnie po chwili leżenia usłyszałem że Ricc z kimś rozmawia na dole

Pov.Riccardo
Praktycznie wogole nie spałem tej nocy,strasznie stosowałem się tym czy Gabriel naprawdę pofarbuje te włosy bo wiecie jakby kocham go za charakter i wogole ale te włosy... te włosy aa piękne a ich kolor tym bardziej. O piątej zadzwoniła do mnie mama gabiego zdziwiłem się ale postanowiłem odebrać

-Halo
-Halo,dzień dobry Riccardo,jest może Gabriel
-Śpi.
-A czy możesz go obudzić? chce z nim porozmawiać
-Przykro mi ale miał problemy z zaśnięciem i powinien odpoczywać
-oh no dobrze
-Ale za to ja mam parę pytań do pani i pani męża
-ym dobrze
-O co chodzi z tym listem?

Do I still Love?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz