Pov.Riccardo
Miałem dzisiaj wyjść z chłopakami na dodatkowy trening, ale od kiedy pani Travis powiedziała mi, że w tym tygodniu, może Gabriel się obudzi jestem w szpitalu kiedy tylko mogę. W końcu Minął tydzień od mojej rozmowy z pielęgniarką, wstałem o 8:00 i już popędziłem do szpitala, siedziałem tam cały dzień i nic Gabi się nie obudził przed 18:00 wyszłem z pokoju Gabriela ze łzami w oczach, przy wyjściu natknąłem się na panią Travis-On nie ubudził się.. –powiedziałem cicho
–oh, Riccardo tak mi przykro, jeśli nie dzisiaj to jutro
Początkowo nie wierzyłem w to co powiedziała do czasu. Wróciłem do domu przepisałem lekcje, po które wcześniej poszedłem do Eugene, a potem położyełem się spać, w nocy śniło mi się jak Gabriel się budzi później mnie przytula a po tym idziemy zagrać w piłkę. Gdy obudziłem się rano zrozumiałem, że to był znak, szybko pobiegłem do szpitala i znowu siedziałem przy Gabim 1 godzinę, 2 godzinę, 3 godzinę, 4 godzinę, 5, 6, 7 i...-GABRIEL, TY ŻYJESZ
Tak, Gabi otworzył oczy. Szybko go przytuliłem i zawołałem pielęgniarkę, okazało się, że on żyje, poleży w szpitalu jeszcze 2 tygodnie i wraca wraca do mnie, wraca do drużyny, wraca do rodziny, wraca do domu. Gdy wybiła godzina 18:30 pielęgniarką kazała mi wyjść, po wyjściu z szpitala napisałem do drużyny, że Gabi się obudziłDrużyną Raimona🔛🔝
Riccardo:GABI SIĘ OBUDZIŁ
Sam:Naprawdę?!
Wan:ŚWIETNIE
Arion:OMG
Jp:Huraa
Eugene:Wreszcie
Victor:Wreście go poznam
Adé:To świetna wiadomość
Shansuke:W końcu!
Hiu:Aaaa!
Michael:W końcu się doczekaliśmy
Rasti:hah warto było czekać
Trener (Mark Evans): To świetna wiadomość————————————————————–———hejcia misiaki jak tam się książka podoba jak coś to mam w planach stworzyć osobną książkę z czatem z inazumy więc wyczekujcie
Ok. 250słów
CZYTASZ
Do I still Love?
AçãoRiccardo I Gabriel znają się całe życie do tej pory byli tylko przyjaciółmi ale czy pojawienie się nowego zawodnika w drużynie może coś zmienić