XIII (Będzie ciekawie)

178 15 5
                                    

Rozmowa z Feliksem przyniosła mi dużo do myślenia słowa taka jak mama dudniły mi w uszach cały czas. Teraz gdy już każdy wie o moim problemie muszę się pilnować i muszę z tego wyjść nie chce chorować.

Żeby oderwać się od tego myślenia poszłam wziąć prysznic.

Po nim odrazu położyłam się w swoim łożku i zasnęłam.

****************************************

Obudziłam się następnego dnia, ubrałam się związałam włosy w kucyka i zeszłam na dół w domu było cicho chłopacy byli w szkole a Feliksa z Gabrielem nigdzie nie spotkałam.

Emmy nie było bo zachorowała dlatego musiałam zrobić se coś do jedzenia.
Zjadłam dwie kanapki z serem i byłam z siebie bardzo dumna że udało mi się zjeść je całe.

Gdy siedziałam se w salonie do domu weszli chłopcy z usmiechami na twarzy wiedziałam już że coś kombinują

- Hejka Meli chcesz może iść z nami na siłownie?- zapytał się mnie Ethan

- A po co?- dopytałam bo wiedziałam że coś kombinują

- No tak żeby nam trochę potowarzyszyć - odpowiedział Aron a ja się zgodziłam

Robiliśmy dużo rzeczy  ale gdy skakaliśmy na skakance strasznie zaczął mnie boleć brzuch że się zatrzymałam

- wszystko okej? - zapytał Aron 

-tak wszystko okej- odpowiedziałam

- melodyjka się zmęczyła? Zapytał z przekosem Ethan szturchając mnie w ramie

- nie nie zmęczyłam się tylko muszę do toalety- fuknęłam na niego i se poszłam

Gdy usiadłam na toalecie zobaczyłam na moich majtkach małą plamkę krwi i już wiedziałam że będzie ciekawie,
blada weszłam na siłownie i wiedziałam że muszę powiedzieć chłopakom

-Chłopaki bo ja chyba dostałam okres.
_______________________
Sto lat dla mnie🥳
Wiem że krótki ale poprawie się obiecuje😇🥹
_____
260 słów

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 30 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dzień który wszystko zmieniłOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz