Harry Potter i wakacje wśród mugoli

Rozdział 4 Nieznajoma

Harry spojżał się na nią i szybko odwrócił wzrok. Nieznajoma miała jasno brązowe włosy i oczy. Była ubrana w spódniczkę do kolan i czerwoną koszulkę na ramiączkach. Miała jasnobrązową skórę i przepiękny uśmiech. Harremu z początku wydawała się wysoką lecz kiedy usiadła była średniego wzrostu. Patrzył na nią aż do startu karuzeli.

Nieznajoma:
Hejka!

Harry:
Hej!

Nieznajoma:
Jestem Emma. A ty jak się nazywasz?

Harry:
Jestem Harry miło mi cię poznać

Emma:
Wiesz bardzo się boję tej karuzeli. Więc mam nadzieję że nie będzie ci przeszkadzać jak bym zaczęła krzyczeć?

Harry:
Nie. U mnie w domu zawsze jest głośno więc jestem przyzwyczajony

W tym momęcie Harry położył rękę na oparciu i zobaczył że już są prawie na szczycie. Rozejżał się w koło i zobaczył wysokie drzewa i pola gotowe do zbiorów. Spojrzał jeszcze raz do przodu i zobaczył że zaczynają jechać w dół.
Nagle poczół że ktoś łapie go za rękę.
To była Emma. Głośno było słychać jak wszyscy krzyczeli z przerażenia. Tymczasem Harry rozmyślał tylko o Emmie która trzymała go za rękę. Po zjeździe kiedy kolejka już się satrzymała Emma zawstydziła się i zabrała swoją rękę

Emma:
Przepraszam taki odruch ze strachu.

Harry:
Nie szkodzi to było nawet miłe dla mnie którego nie często dotyka jakąś kobieta

Emma:
Zabawny jesteś

Wszyscy powoli zaczęli wysiadać z kolejki lecz Harry i Emma myśleli o sobie nawzajem i o niczym innym.
W końcu do Harrego podszedł kasjer biletów i powiedział Harremu żeby ten wysiadał i nie blokował miejsca następnym pasażerom. Harry wysiadł z wagonika i szybko odszedł wciąż myśląc o Emmie. Mówił sam do siebie o tym że nie może się w niej zakochać a tym bardziej nie w momęcie jak czarny pan na niego poluje. Bo jeszcze przez niego mogło jej się coś stać. I odszedł z nadzieją że już jej nie spotka.