Rozdział 7 Szlaban pokojowy

22 4 0
                                    

Harry siedział już trzeci dzień nie ruszając się ze swojego pokoju. Dursleyowie tylko w kółko codziennie przynosili mu obiad i kazali jeść. Nie pozwalali mu nawet na wyjście do toalety i kazali mu wypróżniać się do butelki. Harry miał już dosyć tego i gdy tylko usłyszał zamykanie się frątowych drzwi. Wyszedł z pokoju i poszedł do kuchni po coś do jedzenia na zapas jakby Dursleyowie znowu postanowili go głodzić. Harry znalazł ciastka czekoladowe i trochę wafli. Poszedł z powrotem do pokoju. Lecz kiedy szedł z kuchni do schodów usłyszał Wujka Vernona odkluczającego drzwi.
Ruszył do swojego pokoju. Niestety nie zdążył uciec z pola widzenia Wujka Vernona. Wujek który wrócił się do domu po klucze do samochodu poszedł za nim na górę pokoju.

Wujek Vernon:
Mówiliśmy ci chyba coś z Petunią o tym że masz szlaban i niewolno ci opuszczać twojego pokoju!!

Harry się nie odzywał i udawał że spi. W tym samym czasie Wujek Vernon zakluczył drzwi do pokoju Harrego od zewnątrz żeby Harry nie miał jak wyjść z pokoju.

Wujek Vernon:
Teraz już nigdzie nie pójdziesz! Hahaha
Rozumiesz Harry nie wyjdziesz z tego pokoju do końca wakacji

Harry sfrustrowany dalej udawał że spi aż w końcu podszedł do drzwi i zobaczył że dżwi są zakluczone i Wujek nie żartował z tym niewyjściem nigdzie do końca wakacji.

Harry Potter i wakacje wśród mugoliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz