Rozdział 5 Niechciane spotkanie

23 4 0
                                    

Harry myślał jeszcze o niej i zaczął mówić pod nosem "a co jeśli jej przez przypadek wygadam że jestem ...."

Emma:
Kim jesteś?

Harry zamilkł speszony tym że Emma mogła słyszeć cały jego monolog.

Emma:
Nie odpowiesz Harry?

Harry pod nosem:
Nawet pamięta moje imię

Harry:
Ale na co mam odpowiedzieć?

Emma:
Mówiłeś że nie mogę się dowiedzieć kim jestem to się pytam kim.

Harry:
Chodziło o to że je .....

Dudley:
Moim głupim kuzynem. A ty słodka kim jesteś?

Harry:
Zamknij się Dudley

Emma:
Przyjaciółką Harrego

Dudley:
Dobrze wiem że Harry nie ma żadnych przyjaciół

Emma:
No to się mylisz.

Dudley:
Ta napewno Hahaha

Harry:
Zjeżdżaj stąd Dudley

Dudley odszedł śmiejąc się z Harrego.

Emma:
Niemiły jest ten twój kuzyn. Jeśli mogę spytać to czemu z nim tu jesteś.

Harry:
Dlatego że moi rodzice nie żyją i wychowują mnie jego rodzice

Emma:
Moje kondolencje. Przykro mi to słyszeć że musisz mieszkać z taką świnią.

Harry:
Z tą świnią to trafiłaś dosłownie w punkt

Emma:
Co?

Harry:
Dawno sprawa i raczej nie wolno mi o niej mówić

Emma:
Chcesz może dać mi swój numer telefonu żebym mogła do ciebie zadzwonić i może się spotkać kiedyś?

Harry:
Nie mam telefonu a tymbardziej nie takiego jak ty. Jak to działa?

Emma:
To Smartfon. Po prostu klikasz na ten przycisk z boku i się uruchamia

Uruchomiła telefonu i Harry zobaczył że jest już 19.15

Harry:
Kurcze muszę już iść. Wujek czeka

Emma:
Jak musisz to idź

Harry:
Mam nadzieję że jeszcze się kiedyś spotkamy! Papa

Emma:
Pa!!

Harry poszedł w stronę parkingu.

Harry Potter i wakacje wśród mugoliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz