Obudziłam się z rana, Johnego już nie było bo z rana musiał załatwić pare spraw.
Otworzyłam lodówkę i zaczęłam przygotowywać jakieś dobre śniadanko, w lodówce mało co było wiec zrobiłam jajecznicę.
Johny wrócił, zjedliśmy śniadanie i wypiliśmy kawkę.
Nie miałam zamiaru wracać szybko do domu, zresztą to właśnie u Johnego czułam się jak w domu.
To On był moim domem.
„Johny a co u mamy? Wiadomo coś?" Zapytałam
„Bez większych zmian, tracę powoli nadzieję, że będzie lepiej" Powiedział stanowczo
Jakby... obudziła się w nim złość czy żal, sama do końca nie wiem bo Johny uciął temat.
Wieczorem weszłam do domu po cichu żeby nikt nie zauważył, że jestem, szybko pobiegłam do swojego pokoju. Położyłam się, ale ciągle w głowie miałam słowa Johnego który powiedział „damy radę" tak bardzo byłam mu wdzięczna za to, że przy mnie był, że pomimo tego, że było mu cholernie ciężko to On mnie wspierał.
Po ostatniej sytuacji z ojcem już nawet we własnym pokoju nie czułam się bezpiecznie.
Chciałam zniknąć.
„Nie chcę tego dzieciaka"
„Ale Victor..."
„Wystarczy, że mamy Carmen i tak same z nią problemy, ostatnio zrobiła się nieznośna, ROZWYDRZONY DZIECIAK"
Oni nie wiedzieli, że byłam w domu. Matka mnie nie obroniła, znowu..
To kolejny raz w którym rozsypałam się na kawałki, moje serce rozsypało się na kawałki.
Na kawałki których już nie da się pozbierać.
Wstałam z łóżka, chciałam pójść do niego wykrzyczeć mu w twarz jakim jest dupkiem i powiedzieć mu w końcu, że Go nienawidzę, wykrzyczeć matce wszystko za co mam do niej żal. Nagle poczułam w gardle ścisk , nie przyjemne uczucie które oznaczało, że nie jestem już w stanie nic powiedzieć. Wzięłam klucze od samochodu i wybiegłam z domu. Wsiadłam w auto i jechałam przed siebie.
W głowie pojawiały się myśli
„może teraz moja kolej by umrzeć"
Jechałam i nie wiedziałam gdzie się zatrzymam, nie wiedziałam czy się zatrzymam, miałam nadzieję, że to będzie koniec mojej bajki.
CZYTASZ
I will never leave you. Nonsens!
Teen FictionWszystko jest wspaniałe i masz wrażenie, że tak zostanie na zawsze, że na zawsze będziesz w ramionach osoby którą kochasz całym sercem jednak wszystko się zmienia w sekundę a to co miałeś i o czym marzyłeś legnie w gruzach. Osoba którą kochasz to ju...