Rozdział 4

19 4 0
                                    

Chad
Przyszedłem do parku, tak jak mówiła. Po chwili przyszła i ona.

W parku czekała już wielka scena , na której miała występować.
Przywitała ją niska , ruda kobieta z notesem w ręce .

-Dzień dobry Julie! Mam nadzieję że jesteś gotowa na swój koncert? Śpiewasz Vampire tak?

-Dokładnie . I tak jestem gotowa!

-Świetnie. A ten przystojniak to kto ?

Zachichotałem.

-To mój ..... Przyjaciel . Chce zobaczyć występ.

-Dobrze... Widzisz to tą linę na ziemi? Widownia stoi za nia , aby nie być za blisko sceny . Koncert jest za darmo , więc pewnie przyjdzie mnóstwo mieszkańców! O ! Już zaczynają się schodzić ! Julie , chodź do garderoby.

Patrzyłem jak schodza się ,,tłumy "
Głównie nastolatki poubierane na czarno ( niektóre miałe przyklejone o ironio sztuczne wapirze kły) , matki z dziećmi, starsi ludzie , i 10 letnie fanki Olivii Rodrigo ( Vampire to jej piosenka) . Wtedy na scenę weszła Julie z mikrofonem w ręku , i spiętych włosach. Zaczęła śpiewać .

-Hate to give the satisfaction asking how
you're doing now How's the castle built off people you pretend to care about? Just what you wanted Look at you, cool guy, you got it I see the parties and the diamonds sometimes when I close my eyes Six months of torture you sold as some forbidden paradise I loved you truly You gotta laugh at the stupidity

Jezu , jaki ona ma piękny głos !!

-Cause I've made some real big mistakes
But you make the worst one look fine
I should've known it was strange
You only come out at night
I used to think I was smart
But you made me look so naïve
The way you sold me for parts
As you sunk your teeth into me, oh

Wtedy zobaczyłem tego blondyna , któremu tak nagadała na osiedlu. Stał pod samą sceną nagrywając filmy i robiąc zdjęcia. (Najlepiej niech je sobie jeszcze na ściane powiesi!) ,,Widzę jak robisz do niej maślane oczy" tak mi powiedział, ale szczerze? On nie jest lepszy . Stał grubo przed linią , za którą mieliśmy być . Chętnie wezwę tą rudowłosą kobietę żeby go stąd zabrała!

......

Julie
Śpiewałam , czując się nieziemsko.
To od zawsze była moja pasja- lubiłam śpiewać kiedy było mi smutno , wesoło , lub kiedy byłam zła , a choroba gardła to była , i dalej jest dla mnie ogromna tortura.

-You said it was true love
But wouldn't that be hard?
You can't love anyone
'Cause that would mean you had a heart.

Wtedy zauważyłam tego kretyna ( czytaj : Filipa) stojącego pod samą sceną , i kręcącego filmik. Miałam ochotę zejść ze sceny , i zaprowadzić do przed linię , gdzie stała cała publiczność .
-Bloodsucker, fame fucker
Bleedin' me dry like a goddamn vampire.

Mogę przysiąc że kiedy śpiewałam te słowa , Chad uśmiechnął się i pokazał palcem pistolet w stronę blondyna.Następne słowa śpiewałam z uśmiechem.
-I used to think I was smart
But you made me look so naïve
The way you sold me for parts
As you sunk your teeth into me, oh!
Brunet klaskał najgłośniej , jakimś cudek przeklaskując nawet Filipa , co było godne podziwu , bo klaskał tak głośno , że ledwo się powstrzymałam od zatkania sobie uszu. Kocham śpiewać!

....

Chad
Klaskałem jeszcze długo po tym , jak dziewczyna zeszła ze sceny . Śpiewała pięknie. Cała była piékna . Szkoda, że nie moja... Jednak byłem mega wkurzony na tego idiotę. Chciałem wejść do garderoby, i pogratulować jej świetnego występu , kiedy zobaczyłem jak rozmawia ( czytaj: mówi coś do niej szeptem z twarzą bardzo blisko jej twarzy) z Julie.

Wiedziałem że go nie lubi , ale żeby ją nachodzić wszędzie gdzie tylko się znajdzie? Chore. On jest chory. Chciałem kupić sobie coś do picia , dlatego poszedłem do małego sklepiku koło parku . Tuż koło niego była kwiaciarnia , przed którą stała duża skrzynka z białymi różami i kartonik z napisem ,,okazja! Róże 1$ za sztukę!" .

W sumie.... Wszedłem do środka , i poprosiłem drobną kwiaciarkę o 9 róż .
-9 róż to bardzo dobry wybór, jeśli chcesz powiedzieć wybrance , że będziesz kochał ją zawsze - zaświergotała sprzedawczyni- Jesteś pewny , że chcesz tyle?
-Tak , to idealna liczba.

Dostałem spory rabat , i mnóstwo miłosnych porad od kwiaciarki . Chciałem wyjść jak najszybciej,kiedy mówiła mi sekrety szczęśliwej relacji ( wiem żenada). Dziewczyna siedziała przebrana po występie na scenie z mikrofonem i śpiewała cicho dziwnym głosem refren vampire.

-Julie?
Uniosła głowę .
Cholera cholera cholera.
Miała rozmazany makijaż .
Jak od łez.
-Julie?-powtórzyłem- płakałaś?
Popatrzyła na mnie z przerażeniem, i ledwo zauważalnie skinęła głową.
Byłem taki wściekły !

-Kto?- wycedziłem
-Fi....Filip....
-Zabiję gnoja . Co ci zrobił?
-mówił o mnie okropne rzeczy , że jestem żałosna , że nie doceniam że taki gość jak on mnie kocha , i wybrałam jakiegoś ww...wampira.
Skąd on wie? Strzelał ? Proszę żeby strzelał , bo ja nie wiem jak jej to wyjaśnić.

-Nie jestem wampirem . Co jeszcze ci powiedział?
-Że jestem głupią dziwką , i że jeszcze będę jego czy tego chcę , czy nie.
Zabiję go .
Znowu spuściła głowę a spod jej powiek trysnęła nowa fontanna łez.
Wręczyłem jej bukiet. Na początku patrzyła się na róże jak oniemiała,a potem uśmiechnęła się blado , wzięła je, odłożyła koło swojej nogi na scenę i przytuliła mnie .

Pachniała jakby lawedą ,wymieszaną z piernikami . Bardzo przyjemny zapach.
-mówiłaś że tańczysz balet - wymruczałem w jej włosy - zatańczysz coś ? Dla mnie?
Odsunęła się ode mnie, i pokiwała głową . Stanąłem tam gdzie stała widownia , i patrzyłem .
Poszła tylko do garderoby po baletki . Zaczęła tańczyć i szczerze?

Nie wiedziałem że jest taka rozciągnięta.
Wykonała mnótwo piruetów ( ja na jej miejscu już dawno bym zemdlał) . Kiedy skończyła ukłoniła się niczym mistrzyni świata na zawodach.

-Pięknie tańczysz - powiedziałem - niech sobie ten kretyn mówi i myśli co chce , ale na pewno nie jesteś głupia , i bez talentu.
-Dziękuję. I za te słowa i za kwiaty .
-Nie ma sprawy. Odprowadzić cię do domu?
-Jak masz czas.
Tak więc odprowadziłem ją . Pożegnaliśmy się przy drzwiach do bloku.

-To narazie Julie, i pamiętaj - Filip jest kretynem .
Zachichotała
-Będę pamiętać.
Uśmiechałem się całą drogę do domu .
Niech się ten debil lepiej ma na baczności!

Vampire and me🫶🏻Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz