Fatal i Bill wymienili spojrzenia. Fatal skinął lekko głową, po czym podszedł do 404 i usiadł obok niego. Bill również usiadł obok przyjaciela.
-jesteśmy przy tobie- powiedział Fatal, przytulając swojego chłopaka- Error potrzebuje tylko trochę czasu. Na pewno niedługo znowu nie będzie potrafił bez ciebie wytrzymać.
-jak chcesz to zrobię mu małe pranie mózgu- rzekł Bill.
-nie robimy nikomu prania mózgu- warknął Fatal
- a ja nie zatańczę- rzekł Nightmare stanowczo- już to mówiłem. Nie zmusicie mnie do tego.
-w razie czego mam gotowy aparat!- krzyknął Killer.
404 uśmiechnął się ledwie zauważalnie.
-chętnie zobaczyłbym tego Sylwestra jeszcze raz... Wtedy jeszcze wszystko było dobrze.
CZYTASZ
Ask W Formie Książki
FanfictionW tej książce chodzi o to, by zadawać pytania postaciom z książek, które piszę na wattpad.