SIOSTRA PRZYJACIELA || BARTEK KUBICKI

23

24.06.2022

Pov. Bartek Kubicki

- Bartek wstawaj - usłyszałem i zacząłem się  budzić spojrzałem skąd słyszałem głos a tam stał świeży.
- co się stało?- zapytałem rozciągając się
- stary wstawaj zaraz nagrywki - powiedział
- a dziś nie mieliśmy mieć wolne?- zapytałem ponownie
- mieliśmy a jednak nagrywamy wstawaj już - wytłumaczył a ja podniosłem się z łóżka. Bartek jak zobaczył że się podniosłem to wyszedł z pokoju spojrzałem na telefon aby dowiedzieć się która jest godzina. A była 9.10 spojrzałem na okno wygląda na to że dziś będzie ładna pogoda. Ale czy dzień też? Chciałem dziś jechać do Oli pogadać o wczorajszej sytuacji ale nie wiem czy się uda jak są nagrywki. Pamiętałem z wczorajszego dnia wszystko nawet wywiad który robił mi świeży w aucie. Miałem nadzieję że nie będzie o nic dziś pytał.

Wyszedłem z mieszkania Oli. Pod blokiem miał być już świeży. Czuje się dziwnie dziewczyna dała mi kosza bo wypiliśmy? Jak wyszedłem z bloku to zobaczyłem auta świeżego odrazu tam się udałem.
- stary co się stało? Wyglądasz jakbyś trupa zobaczył - zapytał
- nic - odpowiedziałem
- no jak nic przecież widzę - powiedział odjeżdżając spod bloku
- Jezu nic - odpowiedziałem
- stary czy ty piłeś?!- krzyknął
- tak wypiliśmy se lepiej ci? co mam ci jeszcze powiedzieć że Ola dała mi przez to kosza?- odpowiedziałem lekko zdenerwowany
- jak kosza?- zapytał
-normalnie no - to było ostatnie co powiedziałem tak samo jak świeży. Wtedy wróciliśmy w ciszy a jak byliśmy na miejscu poszedłem odrazu spać.

Tak wyglądała nasza rozmowa wczoraj. Nie jestem jakoś zadowolony z tego powodu ale już nic nie zrobię. Wziąłem ubrania z szafy były to ulubione moro spodenki i zwykła biała bluzka. Poszedłem do łazienki się ogarnąć oraz wsiąść prysznic.

Jak już się trochę ogarnelem poszedłem na dół wypić kawę i zapytać co nagrywamy dziś na co dostałem odpowiedź że tabliczki. Byłem szczęśliwy że nie jakieś który zajmie nam cały dzień. Pijąc kawę napisałem do Oli czy ma dziś czas. Jak wysłałem wiadomość przyszedł Patryk
- i jak wam wczoraj poszło?- zapytał
- dobrze - odpowiedziałem biorąc łyk kawy
- yhm a ja usłyszałem coś innego od świeżego - powiedział lecz ja wiedziałem że któryś z nich zapyta o to
- i co mam ci z tym robić?- zapytałem go
- a o co chodzi?- zapytała Hania
- Bartuś wczoraj dostał kosza od mojej siostry - odpowiedział
- Co?! dlaczego?!- oburzyła się Hania
- jezuu trochę wypiliśmy i ona stwierdziła że jestem pijany i że mam z nią dziś pogadać - wytłumaczyłem
- spokojnie stary to jest moja siostra uwierz mi że jeszcze będziecie ze sobą - powiedział Patryk klepiąc mnie po ramieniu. Jeszcze chwilę pogadaliśmy i zaczęliśmy nagrywać odcinek.

Podczas nagrywania odcinka trochę się śmieliśmy ale też można powiedzieć że troszeczkę się " pokłóciliśmy". Przez pytanie  typu kto najmniej się myje i całe genzie dało mnie. Co nie było prawdą ponieważ ja przeważnie rano się myje.

O 13 skończyliśmy nagrywać odcinek jeszcze raz napisałem do Oli więc nie dostałem żadnej odpowiedzi. Poszedłem do swojego pokoju pomyśleć czy aby napewno chce zapytać Ole o związek skoro ignoruje mnie.

Jak tak leżałem dostałem wiadomość od dziewczyny o treści " Mam czas od 17." Nie miałem co przez ten czas robić.

Spojrzałem na telefon była 18:16. Aktualnie skończyliśmy spotkanie z Karolem i Natalią. Planowaliśmy odcinki i takie tam odrazu jak zobaczyłem godzinę poszedłem na górę aby jakoś się ogarnąć i zabrać portfel. Spojrzałem na siebie w lustrze i stwierdziłem że tak mogę chyba wyjść z domu. Miałam na sobie spodenki ciemne i czarna bluzka. Wzięłem portfel i kluczyki do auta. Po czym poszedłem ubrać buty nie ubyło by się od jakiś tekstów od reszty. Jednak zignorowałem to i jak ubrałem buty poszedłem do auta. Zamiast jechać do Oli to wjechałem jeszcze po kwiaty. Miałem aby nadzieję że żadnego widzą nie spotkam i żeby nie pytał dla kogo to.

Byłem pod drzwiami do mieszkania Oli. Miałem bukiet czerwonych róż. Czy to są ulubione kwiaty dziewczyny? Nie mam bladego pojęcia. Będę musiał się dowiedzieć. Stresowałem się bardzo. Zadzwoniłem dzwonkiem i po kilku sekundach otworzyła mi drzwi dziewczyna. Boże jak ona ślicznie wyglądała niby miała na sobie spodenki trochę za dużą bluzkę i włosy spięte w koka to w chuj ładnie wygląda.
- Cześć wchodź - przywitała się
- cześć - wszedłem ukrywając bukiet poszedłem do salonu czekając tam za nią. Jak przyszła to wyciągnąłem róże za pleców. A dziewczyna spojrzała na mnie z zdziwieniem w oczach.
- Ola chce abyś wiedziała że ciebie kocham. I chciałbym zapytać czy zostaniesz moją dziewczyną?- powiedziałem dając dziewczynie róże a ta je wzięła od mnie i zaczęła mówić.
- Bartek ja.. ciebie też kocham i zostanę twoją dziewczyną - powiedziała po czym przytuliła mnie. Ucieszyłem się że zgodziła się. Byłem wtedy najszczęśliwszy człowiekiem. Po chwili dziewczyna się odsunęła.
- kawę albo herbatę?- zapytała
- kawę - odpowiedziałem a dziewczyna się uśmiechnęła i poszła w stronę kuchni
- przepraszam ciebie za ten bałagan ale jestem w trakcie sprzątania oraz składania łóżka  - wytłumaczyła
- czy ty widzisz tutaj bałagan? Jeżeli tak to byś musiała zobaczyć mój pokój gdy przez kilka dni nagrywamy ciągle odcinki - powiedziałem przytulając dziewczynę
- może kiedyś zobaczę - powiedziała obracając się przodem do mnie
- jak zareagował Bartek wczoraj?-zapytala patrząc prosto w oczy
- powiedział reszcie a oni dziś zaczęli jak mogłaś mi dać " kosza" - powiedziałem pokazując w powietrzu cudzysłów.
- szczerze bardzo wątpiłam że będziesz wszystko pamiętał - powiedziała patrząc mi nadal w oczy. Bardzo mnie kusiło aby ją pocałować. I długo mnie nie kusiło ponieważ po chwili wbiłem się w usta dziewczyny.