22 lipca 2023 rok ( sobota )
Z wesela wróciliśmy po godzinie trzeciej, a wstałam o dziewiątej. Bartek wczoraj trochę wypił, a ja kierowałam, więc nie spożywałam alkocholu. Chłopak wiedział, że ma pić z umiarem i tak właśnie zrobił.
Wzięłam prysznic, umyłam włosy, zęby i poszłam do kuchni gdzie zrobiłam śniadanio-obiad. Talerz z porcją dla Bartka odstawiałam na stół chwilę po godzinie jedenastej.
Weszłam do sypialni i zastałam tam Bartka siedzącego na łóżku. Opierał się o jego tył i wpatrywał we mnie znad telefonu.
- Dzień dobry Bartuś.
Mruknęłam pochylając się nad chłopakiem i złożyłam czułego ciałusa na jego ustach.
- Hej myszko.
Szepnął całując mnie w czoło.
- Jak się czujesz?
Zapytałam i chwyciłam za telefon.
- Jest okej, a ty jak się czujesz?
Odpowiedziałam mu podobnie.
- Widziałeś moją nową piosenkę z Hanią?
Zadałam pytanie na co chłopak pokręcił przecząco głową.
- Kiedy ty ją niby nagrałaś?
Uśmiechnęłam się do niego i puściłam oczko.
- Chodź na śniadanio-obiad bo stygnie, zaraz ci opowiem.
Chłopak zebrał się czym prędzej i tak jak spał wszedł ze mną do jadalni.
Opowiedziałam chłopakowi jak doszło do napisania i wydania tej piosenki oraz kiedy to robiłam. Brunet był ździwiony, bo nie spodziewał się tego i przesłuchał piosenkę. Widziałam, że podobała mu się z czego byłam bardzo szczęśliwa.
- Pięknie jak zawsze, do końca życia będę twoim fanem numer jeden.
Uśmiechnął się do mnie co odwzajemniłam.
Posprzątałam po obiedzie i położyliśmy się w salonie na kanapie oglądając film na netflixie. Leżałam plecami na torsie chłopaka, a on opierał się o bok kanapy. Ręce miał położone na moim brzuchu, a ja swoje na jego dłoniach.
- Cieszę się, że lecimy na wakacje. Nareszcie odpoczniesz sobie trochę.
Mruknęłam ciesząc się, że chłopak będzie miał chwilę spokoju.
- A ty nie?
Zapytał.
- Ja będę musiała trochę popracować.
Szepnęła na co chłopak spojrzał na mnie niezadowolony.
- Jak to popracować? Myślałem, że odpoczniemy sobie razem, spędzimy wspólnie czas.
- Będę musiała odpisać na kilka e-maili i ogarnąć współprace w sensie paczki. Ma mi przyjść ich kilka do domu podczas naszego wyjazdu, a filmiki nagram jak wrócimy.
Oznajmiłam patrząc się na niego.
- Naprawdę nie możesz dać sobie odpocząć? To tylko kilka dni, przecież nic się nie stanie.
Przekręciłam się na brzuch i wtuliłam w chłopaka.
- Dobra, zobaczymy Bartek.
Widziałam uśmiech bruneta, a potem poczułam jego dłonie na swojej tali.
Dokończyliśmy film i zabraliśmy się za pakowanie Bartka.
Podczas tej czynności zaczął boleć mnie brzuch. Poszłam do toalety i okazało się, że zaczął mi się okres, idelanie na wakacje, ale mam szczęście.
CZYTASZ
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie
Hayran Kurgu⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Anglii, a rodzice za nią nie przepadają. Przyjeżdża z zagranicy gdzie mieszkała, aby zrobić niespodziankę...