Alicja, młoda dziewczyna z Trójmiasta, przeprowadza się do Warszawy po bolesnym rozstaniu, gdzie zaczyna nowe życie, nawiązując relacje z sąsiadem i współlokatorką. Poznaje też przystojnego studenta Politechniki... którego nie cierpi. Przypadek spra...
🎶 Playlista do tego rozdziału 🎶 Txmy - "Ethereal (Slowed)" Girl in red - "We fell in love in October" The Neighbourhood - "Sweater weather" Eyedress - "Jealous"
Warszawa. Niby niecałe trzy godziny drogi pociągiem, a czułam się, jakbym jechała na drugi koniec świata. Mój ukochany czarny plecak był wyładowany wszystkim, co złapałam w rękę przed wyjściem z domu.
Rodzicom powiedziałam, że jadę zawieźć papiery na uczelnię, co było zgodne z prawdą, choć mogłam – jak każdy normalny człowiek w 2024 roku – wysłać je mailem. Ale nie. Mnie po prostu nosiło. Filip i ta zdzira sprawili, że nie mogłam usiedzieć w miejscu. Musiałam się ruszyć z Trójmiasta, bo... tu wszystko przypominało mi jego... Chciałam zobaczyć coś nowego, COKOLWIEK, byle tylko nie tkwić w domu i nie myśleć o tym kutasie, który jeszcze niedawno obiecywał, że na zawsze będziemy razem, a teraz pewnie zajmuje się... Karoliną.
Fuj.
Sprawy na uczelni były formalnością, która trwała pięć minut. Nie wiedziałam, co zrobić z resztą dnia, więc postanowiłam odwiedzić swój ulubiony obraz w Muzeum Narodowym. Na słuchawki wrzuciłam "Ethereal" Txmy i ruszyłam.
Usiadłam na ławce przed "Babim latem" Chełmońskiego. Poczułam, jakby ktoś teleportował mnie w zupełnie inny świat. Zazdrościłam bosej pastuszce tej chwili, w której zastygła – natura, cisza, spokój, żadnych frajerów, którzy dymają cycate flądry.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Popołudnie spędziłam, kręcąc się po Krakowskim Przedmieściu, aż w końcu trafiłam do swojego nowego mieszkania. Ciche, trochę puste, ale miało swój klimat. Doceniłam matczyny ekspres i podgrzewacz do kawy, której przecież nie piję, a raczej nie piłam aż do dziś. Zmiany, zmiany.
Wskoczyłam do łóżka, włączając Sanah i odpaliłam Crusha.
{SKYLER} Zastanawiam się, jak długo będziesz udawała, że nie chcesz iść ze mną na tego drinka.
Co?
{ALICJA} Skąd ten pomysł?
{SKYLER} To widać. Chociaż próbujesz grać twardą. Lubisz to, prawda?
{ALICJA} Tak, lubię ignorować takie teksty.
{SKYLER} Zobaczysz, co się stanie, jeśli powiesz "tak".
{ALICJA} Przewidywalny.
{SKYLER} Ciekawe. Powiedz to jeszcze raz, patrząc mi w oczy.
O fuck. Gorąco.
{ALICJA} Nie spotykam się z gośćmi, którzy są zbyt pewni siebie. To nudne.
{SKYLER} Nawet nie wiesz, jak blisko jestem. Ale to ty decydujesz. Czasami lepiej się nie wahać.
{ALICJA} Wahają się tylko ci, którzy mają powód, żeby nie ufać.
