Nieznany: Siema Patryk, słuchaj kolejna lala nabrała się na moje zaloty. Zaraz będziesz wyskakiwać z kaski, bo wygram ten zakład ;))
Widząc wiadomość na pasku z powiadomieniami jeszcze raz na spokojnie ją przeczytałam. Pewnie ktoś się pomylił..tylko co za debil traktuje tak dziewczyny..
Faustyna:Pomyliłeś numery casanowo :).
Po krótkiej chwili dostałam kolejna wiadomość od nieznajomego.
Nieznany: Debil Patryk i Świeży mnie wrobili i podali obcy numer :((
Gdy zobaczyłam ksywę ,,świeży'' delikatnie się wystraszyłam. Ten chłopak chodził ze mną do szkoły ,gadaliśmy czasami ale przez moje złe relacje z ich ,,liderem'' nie za często było nam to dane .Zdarzało się ze dręczyli oni młodsze roczniki i sprawiali wiele przykrości innym. Najbardziej cięty na mnie był Bartek. Nogi ze strachu się przede mną ugięły kiedy sobie pomyślałam ze to z nim mogłam teraz pisać...
Po chwili przyszła kolejna wiadomość
Nieznany: Jesteś dziewczyną, może się poznamy:)).
JAK NA 1 ROZDZIAL CHYBA SPOKO,DAJCIE ZNAC CZY WSTAWIAC 2 HAHAHH ,LOVE YOU OSOBY KTORE TO CZYTJA,PRZEPRASZAM ZA CRINGE JAK COŚ.
CZYTASZ
that's fucking insane
Fanfiction[fartek][faustynaxbartek] jeśli chcesz to zerknij,bedzie mi miło jeśli zostawisz coś po sobie.**