|6|

72 8 2
                                    

Tej nocy nie mogłam spać, moje myśli krążyły wokół osoby Kubickiego.Jeśli faktycznie przesadziłam?Może takich rzeczy po prostu nie powinno się wypominać.

Opamiętaj się Fausti ,on w szkole traktuje cię gorzej-mówiłam sama do siebie.

No tak, przejmowałam się nim bo ja mam jakiekolwiek uczucia i nie zachowuje się jak potwór względem drugiego człowieka.

-Cholera no!-krzyknęłam ,może napisać do niego?Idiotko, chciałaś żeby dał ci spokój, więc masz..

Westchnęłam i wzięłam telefon do ręki.

Faustyna: Hej przepraszam , nie powinnam wypominać ci takich rzeczy.

Przeczytałam tą wiadomość i  ją usunęłam .Końcowo napisałam byle co.

Faustyna: Hej żyjesz?

Po chwili dostałam wiadomość zwrotną

Nieznany: Obchodzi cię to?:)

Nieznany: Widzę ze super ci idzie ocenianie ludzi..

Czy to naprawdę aż tak go uraziło? HALO przecież to Bartek.

Faustyna:Słuchaj...Masz rację, przesadziłam nie powinnam  cię tak osądzać.Ale tak szczerze, co inni mają o tobie myśleć ,kiedy prezentujesz takie zachowanie w szkole..

Nieznany:Cóż...Skąd wiesz że nie jestem inny?Może tylko w szkole zgrywam taką role?Żeby ludzie nie zauważyli mojej słabości.

I ta wiadomość zmiotła mnie, wybiła z rytmu i spowodowała kompletny mętlik w mojej głowie.To zabrzmiało dziwnie...tak szczerze.

Nieznany: Wiesz co, Zapomnij, Masz rację jestem pieprzonym egoistycznym dupkiem i tego po prostu nie zmienię:).


WITAM KOCHANI, SUOER ZE JESTESCIE,PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY ALE MACIE ZA TO 3 ROZDZIAŁY JENDEGO DNIA.<33 DAJCIE JAKIS MIŁY KOM..

that's fucking insaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz