- Cześć - przytulił mnie.
- Hejj, - odpowiedziałam oddając uścisk.
- To dla ciebie - podał mi kwiaty.
- Jakie piękne. Dziękuję bardzo. -- To co idziemy? - podał mi rękę.
- Tak. Chodźmy. - podałam mu rękę i poszliśmy do auta.- Zabieram cie na plan. -uśmiechnął się.
- Na plan? To jeszcze nie skończyliście zdjęć? - zapytałam zdziwiona.
- Ja już tak. Ale reszta bardzo chce cie poznać. - Oznajmił.
- Poznać? Opowiadałeś im o mnie? -
- Trochę tak. - Ale spokojnie. Tylko to, że uratowałaś mnie przed paparazzi. - zaśmiał się.
- Oo. To urocze. Ejjj wcale cie nie uratowałam! - odezwałam się po chwili.
- Hahaha. Według mnie tak. - oznajmił.
- No dobrze. Skoro tak. - Wszyscy tam będą? - zapytałam.
- Tak. Calutka obsada. - Włączyć jakąś muzykę? -
- Oki. Jasne. - odłożyłam kwiaty na tył samochodu, trzeba było przyznać, że były naprawdę prześliczne. Niby zwykle róże, a zyskały ogromną wartość w moim sercu.
Drew włączył Ultraviolence od Lana Dey Rey. Przyznam, że wcześniej nie słyszałam tej piosenki, ale artystkę znałam. Lubiłam parę nutek. Niektóre bardziej były w moim guście a niektóre mniej.
- Może być? - zapytał.
- Tak. Pewnie. - odparłam i po chwili usłyszałam jak Drew śpiewa. Miał bardzo ładny głos, ale widać było, że się zawstydził gdy na niego popatrzyłam.
- Coo? - zapytałam.
- Nic.. po prostu rzadko śpiewam i czasem slysze moje fałsze- odpowiedział.
- Bardzo dobrze Ci szło! Uwielbiam słuchać jak ktoś śpiewa. - dodałam.- Tak? A może ty coś zaśpiewasz dla mnie? -
- Ja?? Ja nie umiem śpiewać. - zaśmiałam się.
- No dalej. Zrób to dla mnie. - naglegał.
- No nie wiem... a co miałabym zaśpiewać? - zapytałam.
- Hm...znasz może sailor song? - spytał.
- Chyba coś kojarzę -
- To poproszę tą. - dodał. Włączył mi piosenkę, a na monitorze pojawiły się napisy.* I saw her in the rigthes way, looking like Anne Hatway (...)
So kiss me on the mouth and love me like a sailor, I don't believe in God but I belive that you're my savior (...)
- I jak? Bardzo fałszowałam? - spytałam gdy otworzyłam oczy.
- Dziewczyno.. masz przepiekny głos! Ty powinnas iść w kierunku muzyczym koniecznie. - dodał.
- Coo.. niee. Nie nadaje się do tego. -odparłam.
- Naprawdę, uważam że masz talent. Nie słyszałem żeby ktoś tak śpiewał. - dodał.
- Wez bo się zarumienie, tyle tych komplementów- zaśmiałam się.
- O to chodzi - również się zaśmiał.
*******
Po krótkiej chwili byliśmy już na miejscu. Zobaczyłam mnóstwo kamer i okropnie się zestresowałam.
CZYTASZ
Glimpse Of Us -Drew Starkey.
Teen FictionHistoria opiera się na budowie relacji pomiędzy Drew a Hope. Nie będzie tam tylko początków, ale także wzloty, upadki. Chciałabym aby pov bądź różne historię z tiktoka typu y/n które mają mniej wyświetleń, a są bardzo dobre zyskały trochę większy...