Rozdział 16

910 44 4
                                    

Rozdział 16

„Przypieczętujmy nasz los"

#Niall

Siedziałem w salonie oglądając mecz razem z Louisem. Zacząłem niepokoić się o Wendy, bo już dawno powinna być w domu. Nie odbierała telefonu, a nie miałem numeru do Luka, więc nie mogłem do niego zadzwonić. Przestałem zwracać uwagę na mecz.

- Uspokój się Niall - powiedział Louis - Wendy zaraz wróci

- Mam złe przeczucia - oznajmiłem - Wezmę Shaggy'ego i pójdę jej poszukać

- Zamierzasz przeszukać cały Londyn? - spytał Lou.

- Jeśli będzie trzeba - powiedziałem.

Wszedłem na górę, by zabrać z sypialni bluzę. Możliwe, że Louis miał racje i Wendy zaraz wróci, ale coś nie dawało mi spokoju. Założyłem na siebie bluzę, kiedy zadzwonił mój telefon. Spojrzałem na ekran mając nadzieję, że to Wendy, ale dzwonił Parker. Zdziwiło mnie to, bo nigdy do mnie nie dzwonił.

- Halo - powiedziałem, gdy odebrałem telefon.

- Witaj Horan. Tu doktor Parker. Właśnie dostałem telefon z London Hospital, że Carter trafiła do nich po wypadku - oznajmił Parker.

- Co?! - spytałem z niedowierzaniem.

- Jedź natychmiast do London Hospital. Spotkamy się na miejscu - powiedział Parker.

- Już jadę - powiedziałem i zakończyłem połączenie.

Zbiegłem na dół i krzyknąłem do Louis'a:

- Lou zbieraj się! Jedziemy!

- Gdzie? - spytał Louis wstając szybko z kanapy.

- Wendy - powiedziałem.

Tomlinson nie zadał już ani jednego pytania. Szybko założył buty i wyszedł za mną z domu. Wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do szpitala. Cholernie się bałem, że Wendy coś się stało.

Dojechaliśmy do szpitala w dziesięć minut. Wbiegłem do kliniki tak szybko jak tylko potrafiłem. Lou biegł za mną. Zatrzymałem się przy recepcji, by dowiedzieć się, gdzie leży Wendy.

- Szukam Wendy Carter - powiedziałem - Przywieziono ją tu z wypadku

Czarnowłosa pielęgniarka spojrzała na mnie i zapytała:

- Pan jest z rodziny pacjentki?

- Jestem jej narzeczonym - oznajmiłem szybko.

Chciałem jak najszybciej dowiedzieć się co z Wendy.

- Wie Pan, że nie mogę udzielać informacji, jeżeli nie jest Pan członkiem rodziny - powiedziała pielęgniarka.

- Proszę niech mi Pani powie, gdzie ona jest - poprosiłem.

- Jest na oddziale neurochirurgii na piątym piętrze

- Dziękuję - krzyknąłem i pobiegłem w kierunku schodów, a Lou za mną.

Wbiegliśmy na wskazane przez pielęgniarkę piętro. Podszedłem do jednego z lekarzy stojących na korytarzu.

- Przepraszam - zacząłem - Szukam mojej narzeczonej Wendy Carter. Trafiła tu z wypadku

- Z tego co wiem zabrali ją na badania - oznajmił lekarz - Więcej nie mogę Panu powiedzieć

- Mogę się z nią zobaczyć? - spytałem.

- Niestety nie - powiedział lekarz.

- Powie mi Pan chociaż co z nią? - zapytałem.

- Niestety nic nie mogę powiedzieć. Prawnie jest Pan obcym człowiekiem

One Love - Niall Horan ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz