Rozdział 14

1K 56 6
                                    

Rozdział 14

„U progu szczęścia"

#Wendy

Był późny wieczór. Leżałam na kanapie pod kocem i oglądałam serial. Choć był już maj tego wieczoru było bardzo zimno. Oprócz mnie w domu nie było nikogo, bo Louis pojechał do Gemmy. Towarzyszył mi tylko Shaggy, który leżał w swoim kojcu tuż przy kanapie. Uznałam, że kiedy skończy się odcinek serialu pójdę wziąć gorącą kąpiel, a potem położę się spać. Byłam zmęczona, a rano musiałam wcześnie wstać, bo miałam dyżur w szpitalu.

Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży bardzo o siebie dbałam. Nazajutrz miałam odwiedzić lekarza i sprawdzić czy z dzieckiem wszystko w porządku. Chciałam iść do ginekologa razem z Niallem, ale nie mogłam dłużej czekać. Musiałam zrobić to sama.

Usłyszałam jak ktoś przekręca klucz w zamku od drzwi wejściowych. Trochę się wystraszyłam, bo Louis niedawno wyszedł i chyba nie wróciłby tak szybko. Spojrzałam w kierunku drzwi. Gdy te się otworzyły kompletnie mnie zatkało. Do domu wszedł Niall. Nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Powoli podniosłam się z kanapy i wpatrywałam się w ukochanego, bo jeszcze do mnie nie dotarło, że przyjechał. W następnej chwili biegłam już w jego stronę i rzuciłam się mu na szyję. Niall upuścił torbę, którą trzymał w ręce i mocno mnie przytulił. Uścisnęłam go najmocniej jak tylko potrafiłam. Z radości, że znów mam go przy sobie zaczęłam płakać. Wreszcie Niall przyjechał do domu. Musiałam się nim nacieszyć póki miałam go przy sobie.

- Nie płacz kochanie – powiedział Niall dając mi całusa w czoło.

- Jesteś dupkiem, wiesz? Jak jeszcze ram mnie zostawisz to Cię zabije! – krzyknęłam.

- Tęskniłem za tobą skarbie – oznajmił Niall.

- Ja za tobą dwa razy bardziej – powiedziałam ukrywając w zdaniu aluzję, iż tęskniłam za dwie osoby naraz.

- Daj mi wejść do domu kochanie – powiedział Niall.

- Chcę się tobą nacieszyć – oznajmiłam – Nie widziałam Cię przez dwa miesiące

- Wezmę tylko prysznic i możesz zrobić ze mną co tylko chcesz – Niall puścił mi oczko.

- O nie, Horan! – powiedziałam – Idziemy pod prysznic razem. Jestem napalona i twoim obowiązkiem jest to wykorzystać

Chłopak się uśmiechnął. Wypuściłam go niechętnie ze swoich objęć. Niall zdjął kurtkę i buty po czym weszliśmy na górę do naszej sypialni.

***

Po wspólnym prysznicu Niall położył się na łóżku. Jeszcze nie powiedziałam mu, że będziemy mieli dziecko. Teraz przyszedł na to czas. Wyjęłam z komody koszulkę, którą kupiłam po czym usiadłam na łóżku obok Nialla.

- Mam coś dla Ciebie kochanie – oznajmiłam i położyłam na brzuchu Nialla czarną koszulkę – Obejrzyj ją

Niall wziął koszulkę i rozłożył ją. Przeczytał widniejący na niej napis, a na jego twarzy pojawiła się lekka konsternacja.

- Skarbie chyba się pomyliłaś – stwierdził Niall – Tu jest napisane „Najlepszy tata na świecie"

Popatrzyłam w błękitne oczy ukochanego, a on popatrzył w moje.

- To znaczy, że my? – zapytał Niall.

- Jestem w ciąży – powiedziałam.

Na twarzy Nialla rozpromienił się uśmiech.

- Wow! – krzyknął Niall siadając na łóżku i podnosząc ręce do góry – Będę tatą

- To niewiarygodne, że zostaniemy rodzicami – powiedziałam.

One Love - Niall Horan ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz