17

799 49 5
                                    

Niall:

Moja księżniczka spała w najlepsze.Wyglądała tak uroczo.Jej włosy były porozrzucane na wszystkie strony,usta lekko uchylone.Tak słodko marszczyła nosek jak coś się jej złego śniło.Kochałem ją.Najbardziej na świecie ją kochałem.Nie wyobrażam sobie życia z inną kobietą.To ona skradła moje serce.Już tego pierwszego dnia kiedy wsiadłem do jej auta spodobała mi się.A to że nie wiedziała i nie interesowała się 1D było po prostu niewiarygodne.Była chyba pierwszą dziewczyną którą spotkałem i która nie wiedziała kim jestem.Nie wierzyła w plotki w gazetach czy w internecie.Mogła mnie poznać tak prawdziwie.Czułem się przy niej inaczej.Tak jakbym miał przy sobie cały swój świat.Jednak moja Katy się tyle wycierpiała.Nie miała rodziców,mieszkała w domu dziecka.Jej brat zginął,nie miała już nikogo.Teraz ma mnie i jej nigdy nie zostawię.Do tego zgwałcił ją jakiś facet i zrobił dziecko.Jakbym teraz go spotkał zabiłbym go gołymi rękoma.Katy dużo przeszła,mimo tego próbuje być silna.Nie wykorzystuje mnie bo mam kasę,nie chce występować publicznie bo się boi rozgłosu.Po prostu kobieta idealna.

Mimo że znamy się dosyć krótko ja wiem ze to ona będzie tą jedyną.Pierwszy raz spotkałem taką dziewczynę.

Wstałem po cichu i dałem mojej księżniczce buziaka.Lekko się poruszyła i obróciła na drugi bok.Powstrzymywałem śmiech.Ubrałem się i zjadłem śniadanie.Napisałem kartkę Katy która przywiesiłem do lodówki.

'Kochanie wrócę za dwie-trzy godzinki,kocham <3 N.'

Uśmiechnąłem się i wyszedłem z domu.Wsiadłem do mojego auta i ruszyłem w stronę najbliższe galerii.Byłem zestresowany,bałem się.A wiecie co chcę zrobić?Tak,chcę się oświadczyć Katy.Dlatego kurcze boję się że mnie odrzuci,bo za wcześnie.Chcę żeby była już tylko moja.

Podjechałem pod galerię i od razu spotkało się to z licznymi fanami,co w tym momencie mi przeszkadzało.Nie chciałem teraz tracić czasu na fanów.Tak kocham moich fanów ale w tym momencie mam ważniejszą sprawę.Wysiadłem i próbowałem ich ignorować.Jednak było ich zbyt dużo.Krzyczeli,piszczeli i cieszyli się.Pomachałem do nich i chciałem wejść do sklepu jednak usłyszałem coś co mnie wryło w ziemię

-Zostaw tą sukę Katy!Co ty w niej widzisz?!Jest brzydka i na 100% leci tylko na twoją kasę!Wykorzystuje cię!Ona cię w cale nie kocha!Niall opamiętaj się!Na pewno teraz cie zdradza i puszcza się z innymi!-kiedy to usłyszałem złość wzięła górę.Odwróciłem sie z prędkością światła i podszedłem do dziewczyny która to wykrzyknęła.Na ta chwilę wszyscy zamilkli.Dziewczyna zrobiła wystraszoną minę.

-Posłuchaj mnie-syknąłem w jej stronę.-Jeszcze raz przezwiesz moją dziewczynę to nie skończy się to dobrze,Katy jest dla mnie całym światem i nie będę słuchał jakieś opinii osoby która jest zazdrosna.Ale pamiętaj jakbyś była prawdziwą fanką,cieszyłabyś się z tego że jestem szczęśliwy.-oznajmiłem i odeszłem od zakłopotanej dziewczyny.Głupia laska,co ona sobie wyobraża?Katy nigdy by mnie nie zdradziła,nie jest do tego zdolna.

Szukałem jakiegoś dobrego sklepu jubilerskiego.W końcu trafiłem na ten najlepszy.Wszedłem i od razu poczułem że zostawię tu mnóstwo kasy.Wszystko było takie eleganckie.Wszędzie były gablotki z biżuterią.

-Dzień dobry w czym mogę..oh pan Niall Horan-przedemną stanęła dziewczyna.Prawdopodobnie ekspedientka.Uśmiechnąłem się szeroko.

-Dzień dobry chciałbym kupić pierścionek-powiedziałem,dziewczyna ruszyła przed siebie a ja za nią.Stanęła przy jakiejś gablotce.Spojrzałem i zauważyłem pierścienie,ale nie do zaręczyn.Zmarszczyłem brwi.

-Ten tutaj jest dla mężczyzn,na prawdę będzie do pana najlepiej pasował-uśmiechneła się i pokazała mi jakiś dziwny pierścień.

-Przepraszam,ale szukam pierścionka zaręczynowego.-oznajmiłem i wsadziłem dłonie do kieszeni spodni.Na twarzy dziewczyny pojawił się szok ale szybko zastapił go szeroki uśmiech.

Przypadek II n.h IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz