Odprowadziłam właśnie Harrego do przedszkola a Ryan poszedł do szkoły, więc mogłam w ciszy i samotności pójść w stronę swojego liceum. Weszłam do budynku i skierowałam się w stronę szafki, wyciągając z niej potrzebne mi książki.
-Lily!- usłyszałam swoje imię a po chwili przede mną stała średniego wzrostu blondynka- nie uwierzysz, rodzice kupili mi na urodziny podwójny bilet na Black Veil Brides z możliwością spotkania się z zespołem. Błagam Cię, pójdź ze mną- wypiszczała
-Normalnie zlałabym się w gacie, ale wiesz że nie zostawię chłopaków samych w domu na całą noc- wyszeptałam i posłałam jej wymuszony uśmiech
-Pomyślałam o tym, Alex powiedział że chłopcy mogą zostać u niego na noc. Wiesz że się dobrze dogadują- powiedziała blondynka, a ja przypomniałam sobie ile Alex dla nas zrobił. Zawsze mogłam na niego liczyć i cieszyłam się, że mam takich przyjaciół.
-Wiem Mia, ale Twój brat już wystarczająco nam pomógł- przewróciłam oczami- ale z drugiej strony to Twoje osiemnaste urodziny i nie mogę odmówić- zaśmiałam się a przyjaciółka zawiesiła mi się na szyi.
-Siniaki Ci wychodzą- wyszeptała Mia na ostatniej lekcji. Sięgnęłam ręka do torby i zakryłam fioletowe ślady- dalej jest tak samo?
-Wiesz że nie chcę o tym rozmawiać- wyszeptałam- cały czas jest bez zmian, jeszcze cztery miesiące i się wyprowadzę. A teraz koniec tematu.
-Jak wolisz kochana, ale jesteś jakaś rozkojarzona dzisiaj. Męczy Cię coś?
-za dobrze mnie znasz- zaśmiałam się cicho, tak żeby nikt nas nie usłyszał- muszę Ci coś powiedzieć, ale gęba na kłódkę- pogroziłam jej palcem, a ona udała że zamyka buzię na klucz i wręczyła mi go- wczoraj w parku spotkałam Andy'ego Biersack'a. Nie chciałam żadnego zdjęcia ani autografu bo było widać że się chowa przed takimi jak ja. Byłam tak zesrana, że uciekłam
-Ja Cię pierdole, stara! Jesteś kurwa pieprznięta! Uciekłaś?!- nakrzyczała na mnie szeptem, a ja posłałam jej przepraszjące spojrzenie.
Andy
Chciałem poznać bliżej tą dziewczynę z parku. Nie chodziło tutaj o to, że mi się spodobała. Po prostu czułem, że muszę tak zrobić. Muszę się czegoś o niej dowiedzieć. Mimo tego, że nie była doskonała, miała proste i gęste ciemne włosy, była strasznie chuda i wysoka. Ukrywała się w niej jakaś zagadka, którą musiałem rozwiązać.
Teraz, gdy mój związek z Juliet się zakończył wszyscy próbowali mnie na siłę pocieszać. Ale prawda jest taka, że tego nie potrzebowałem, nie potrzebowałem imprez, alkoholu i przelotnych dziewczyn bo najzwyczajniej w świecie nie rozpaczałem. Teraz musiałem skupić się na koncertach, fanach i solowej płycie.Co jakiś czas mamy to uczucie
I wielka pustka otwiera się w środku nas
I naprawdę marzę byś mógł pomóc
Ale moja głowa jest jak karuzela
i ciągle się kręcę, ciągle się kręcęHello misie pysie
Co o tym myślicie? ;)Zaobserwuj mnie na twitterze ==> @schizofeniaxxx