*Czasy teraźniejsze*
-Od kiedy wasza hmm.. znajomość trwa? -spytała zduszonym głosem Gemma oddając mi telefon.
Wzruszyłam ramionami.
-Myślałam że to jakiś głupek, któremu się nudzi. Wydawał się nawet spoko więc zaczęłam z nim pisać. Szczerze mówiąc, myślałam że to mógłby być Harry. -Widząc jej pytające spojrzenie dodałam - Zwracał się do mnie tak jak Hazza podczas naszego pierwszego spotkania. "Słonko" "Jestem najlepszy i najatrakcyjniejszy". Nie oszukując, Harry od samego początku nie był skromny.
Wybuchnęłyśmy śmiechem ale szybko się urwał.
-Wszystko dobrze?- spytał Harry wchodząc do pokoju.
Zauważyłam zdecydowanie w oczach Gemmy kiedy na nią spojrzałam. Wtedy ja również podjęłam decyzję. Zanim dziewczyna zdążyła się odezwać, rzekłam.
-Tak. Rozmawiałyśmy na twój temat.- Uśmiecham się z przymusem. - Wiesz, Gemma grała rolę bardzo dobrej siostry.-Miło mi.- Wybucha śmiechem.- Myślę że powinniśmy już iść. Musisz odpocząć. Wpadniemy jutro po szkole.
-Ty wpadniesz.- prychnęła Gemma.- Nasz klasa jedzie jutro na wycieczkę, ale ja nie. Będę u Ciebie tak koło południa, Scar.
-No dobra. Bynajmniej niebędzie mi się nudzić. -Uśmiecham się. -Odprowadzę Was.
-NIE!- krzyczą oboje, kiedy próbuję się podnieść.
-Poradzimy sobie, a Ty leż. -Mówi Harry całując mnie w usta. Oddaję pocałunek. Taka chwila mogłaby trwać wiecznie.
-Przestańcie się pożerać, bo rzygnę. -Gemma wydaje odgłos wymiotny a my z Harrym odsuwamy się od siebie ze śmiechem.Kiedy oboje wychodzą, zabieram laptopa z komody i włączam urządzenie. Po chwili włączam internet i wpisuje w Google hasło, które ma mi pomóc.
"Prześladowanie. Anonimowe SMS'y"Jedyne co udało mi się znaleźć to wyjaśnienie słowa "prześladowanie" i radę, że powinnam zgłosić to na policję.
Zdenerwowana wpisałam inne hasło w Google.
"Zastraszanie przez SMS"
Kiedy po raz drugi nic nie zlazłam, wyłączyłam Google i uruchomiłam Facebook'a.
Włączyłam chat i zobaczyłam dostępnego Harry'ego.Już chciałam do niego napisać, gdy chłopak mnie wyprzedził.
Harry Styles: Hej, moja kochana ślicznotko <3
Scarlett Blue: Witaj, mój nadopiekuńczy chłopaku. :)
Harry Styles: Ejj no. Bo poczuję się obrażony :c A tak na poważnie, wszystko ok? Nie boli cię mocno noga??
Scarlett Blue: Wszystko dobrze.
Harry Styles: Kropka nienawiści?:o Jak śmiesz.?! :oScarlett Blue: Normalnie.
Harry Styles: Oż ty wiedźmo. Popamiętasz mnie. : D
Scarlett Blue: Pewnie :")Harry Styles: Wiesz, że Cię kocham??:))
Scarlett Blue: Co zrobiłeś?!Harry Styles: No bo ja nie chciałem ale...
Scarlett Blue: ?!Harry Styles: No dobra, chciałem...
Scarlett Blue: O CO CHODZI?!! HARRY!Harry Styles: Nie mogę Ci teraz powiedzieć. Rozmawiałem z Twoją mamą i zawiezie Ciebie jutro do mojego mieszkania. Gemma do Ciebie nie przyjdzie bo jednak jedzie na wycieczkę.
Scarlett Blue: Jeśli coś rozwaliłeś, obgadałeś mnie lub zrobiłeś coś Gemmie to jesteś trupem.
Harry Styles: Muszę iść. Do jutra, kochanie ♥♥
Scarlett Blue: Do jutra, kłamliwa mendo bez uczuć.
Wyłączając laptopa usłyszałam pukanie do drzwi.
-Proszę! -Krzyczę odkładając urządzenie na komodę.
CZYTASZ
Tainted Heart [pl] √
Fanfiction"Od: Nieznajomy Do: Ja Czym byłaś zajęta? Zdradzasz mnie, znowu? :o Od: Ja Do: Nieznajomy Tak, zdradzam Cię. Pieprzyłam się z chłopakiem na stole w kuchni, podczas gdy mama robiła pizze a w salonie siedział jej facet ze swoją córką. " Witam w moim o...