♥16 Ten pierwszy raz

373 29 3
                                    

Ja wiem, że tylko na ten rozdział czekaliście od samego początku kochani ;**

Na pocieszenie powiem, że jeszcze po tym będą jeszcze 2 rozdziały i uwaga.... *werble* 2! tak 2! epilogi <333

-------------------------------------------------------------

*Boże, jak to szybko zleciało. Zobaczyliśmy już wszystko co możliwe, a jutro rano lecimy nad Ocean. Ale nadal się nie kochaliśmy. Czyżby zapomniał? Nie, wątpię. Poszłam się kąpać, a z rozmyślań wyrwał mnie jego głos.*

-Szybciej! * krzyknął. Po paru minutach wyszłam z łazienki i spojrzałam na łóżko. Było w płatkach róż.*

-O kurwa. *zaśmiałam się cicho.*

-Miało być jak z filmu. *powiedział Brian ubrany jedynie w swoje ulubione dresy. Byłam w samym ręczniku, a z mokrych włosów ściekała mi woda.. O Boże. To już. Przygryzłam wargę i puściłam ręcznik. Walić wszystko. To mój pierwszy raz! Uniósł brwi, wyraźnie zdziwiony, ale podszedł do mnie i położył mnie na łóżku. Czułam, ze palą mnie poliki.. Jezu.. Chciałam tego. Chciałam. Zaczął całować moje obojczyki. Uśmiechałam się i uśmiechałam. Od paru dni brałam już tabletki, które kupiła mi mama.. Wszystko będzie dobrze. Nie bój się. Scałował moje ciało, aż w końcu zszedł do mojego brzucha. Było cicho... odchyliłam głowę.*

-Brian... Mów do mnie.

-Jesteś piękna. *wymruczał i oderwał się ode mnie, żeby zdjąć swoje dresy. Przełknęłam ślinę. Może powinnam zamknąć oczy, czy coś..!?*

-Jesteś na tabletkach? *spytał, będąc już nagi. Pokiwałam szybko głową, bo nie byłam w stanie nic powiedzieć. Odwróciłam wzrok, a on złapał mnie za podbródek.*

-Patrz na mnie kochanie. *zaczęłam mimowolnie drżeć, a on pochylił się bardzo nisko nade mną.*

-Cała drżysz. Spokojnie mała.

-Nie boję się. *szepnęłam. Byłam speszona, a to 2 różne rzeczy.*

-Ja... po prostu pierwszy raz widzę nagiego mężczyznę.

-Jestem boski, co? *starał się rozładować atmosferę. Zaśmiałam się cicho.*

-Ja też, co?

-Żebyś wiedziała. Okay. To już. Mów, jeśli będę miał przestać. * i powoli we mnie wszedł. Poczułam się tak, jakbym była rozpychana rurą od środka. Kurwa jak boli! Pchnął mocniej! Błona! Już nie jestem dziewica. Boli! Nie ruszał się, tylko patrzył na grymas na mojej twarzy.*

-To minie. *pokiwałam głową.*

-Wiem. *szepnęłam cicho. Zaczął się powoli ruszać. Dalej bolało jak cholera, ale nagle poczułam ogromną rozkosz. Ręce miał przy mojej głowie, a chwilę potem, nie przerywając, zaczął mnie całować. Jęknęłam w jego usta. Jezu. Jak mi dobrze!*

-Już lepiej? *spytał przy moim wargach. Znów jęknęłam... Jezu.. Tak.*

-A ty? *zdołałam wyszeptać. Wydawało mi się, że tylko ja odczuwam tu przyjemność.*

-To dopiero początek. *zaśmiał się i przyspieszył. Po chwili cicho jęknął w moje włosy.*

-No. *zaśmiałam się cicho i jęknęłam. Czułam się jak bardzo ciasna rura wypychana czymś od środka. Brian powoli przyspieszał.. Ale wiedziałam, ze nie robi tego najmocniej i najszybciej jak potrafi. Znów jęknęłam. Zamknęłam oczy.*

-Brian... Mów!

-Dojdź dla mnie księżniczko... I otwórz oczy. *otworzyłam je i spojrzałam na niego.*

I will give you 5 zł, if you fall in love with me  ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz