♥14 Przeszłość Briana

304 19 3
                                    

*rano, jak się obudziłam, jego koło mnie nie było. Usiadłam na łóżku i rozejrzałam się po pokoju. Siedział w swoim ulubionym fotelu z laptopem na kolanach.*

-O wstało dziecko. Witamy wśród żywych. Przespałaś pół dnia. *zaśmiał się i zaczął coś pisać na klawiaturze laptopa.*

-Mmmm.. *przetarłam oczy.*

-Co piszesz?

-Czy ty wszystko musisz wiedzieć? *spytał, nie przerywając pisania.*

-Tak. *ziewnęłam i przeciągnęłam się.*

-załatwiam sobie kogoś do seksu, bo mi go brakuje. *wzruszył ramionami.*

-A... Acha. *poczułam się tak, jakbym dostała w brzuch. Czemu? Przecież to normalne, że ma swoje potrzeby.. Spojrzał na mnie i gdy zobaczył moją minę, zaczął się śmiać.*

-Żartuję.

-Nie śmieszne. *stwierdziłam i poczułam ulgę.*

-Czekam na ciebie. *powiedział i wrócił do laptopa. Przewróciło mi się w brzuchu. Czeka na mnie. Uśmiechnęłam się.*

-Czyli... Do Paryża wytrzymasz?

-Chcesz to zrobić w Paryżu? Myślałem, że nie chcesz, żeby twój pierwszy raz był... banalny..

-Chcę, żeby był jak z filmu. *poprawiłam go i przeciągnęłam się.*

-Te filmy to banał. Zawsze wiadomo jak się kończą. A wielkie miłości zazwyczaj w prawdziwym życiu i tak się rozpadają.

-Czemu tak uważasz? *skrzyżowałam ręce na piersi.*

-Bo takie jest życie kotku. *zaczął jeszcze szybciej pisać na klawiaturze.*

-Czy ty piszesz powieść? Nie, nie takie jest życie Brian. *pokręciłam głową. Nie wierzył w miłość. A ja..

-Nie, nie piszę powieści. *przerwał i zamknął laptopa.*

-A ja uważam, że zawsze ktoś coś spierdoli. Na przykład gdybyśmy my byli razem byłbym to ja.. Zjebałbym coś, chociażbym tego nie chciał. A te wszystkie filmy o miłości to bujdy na resorach. *wzruszył ramionami. Gdybyśmy byli razem! Myślałam, że tam zemdleję.*

-Nie wierzysz, że dwoje ludzi mogłoby być ze sobą szczęśliwi tak o?

-Wierzę, że nawet jeśliby byli, to i tak to się rozpadnie.

-A gdyby się nie rozpadło? Czemu myślisz tak... czarno?

-Większość rzeczy widzę w ciemnych barwach. Przyjaźnimy się, ale wiele o mnie nie wiesz. *ponownie otworzył laptopa. Nie odpowiedziałam. Zabolało. Przekręciłam się tyłem do niego i się skuliłam. Czułam jego wzrok na sobie. Westchnęłam. Wiele o nim nie wiem. Ciekawe czego dokładnie. Po chwili poczułam jego oddech na swoim karku i jego ciało przy moich plecach. Przymknęłam oczy. Poczułam jego zapach, który tak bardzo uwielbiałam. Tak. Jestem w nim zakochana.*

*nie chciałem, żeby to źle odebrała, ale powiedziałem prawdę. Dużo o mnie nie wie- nie zna tej gorszej strony mojego życia. Objąłem ją ręką i pocałowałem jej ramię, na którym pojawiła się gęsia skórka. Uśmiechnąłem się.*

-Nina... Nie.. *zacząłem, ale ona mi przerwała.*

-Rozumiem.. Okay.

-Chodzi właśnie o to, że nie rozumiesz.

-Wytłumacz mi. *usłyszałem jej cichy głos.*

-Są rzeczy... których nie wiesz.. Ja na pewno też nie wiem o tobie wszystkiego.

I will give you 5 zł, if you fall in love with me  ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz