Rozdział 3: Dwóch braci i jedna pasja

294 31 7
                                    

Kiedy Tony i ja zdecydowaliśmy, że chcielibyśmy być piosenkarzami - zawarliśmy pakt: pierwszy, który stanie się popularny ma pomóc drugiemu zatriumfować.

W ostatnich latach pracowaliśmy razem kilka razy, zarówno na scenie koncertowej, jak i przed kamerami.

W rzeczywistości, mój pierwszy występ w telewizji nie byłby możliwy bez jego pomocy. Przede mną, Tony już uczestniczył w "Menuda Noche". Za każdym razem, gdy widziałem go w telewizji - podziwiałem go jeszcze bardziej. Widzieć mojego brata śpiewającego na scenie napawało mnie dumą. Idąc w jego ślady, wziąłem udział w dwóch castingach do tego samego programu, ale oni nie oddzwonili do mnie ani razu. Zasmuciłem się, ale wciąż myślałem, że pewnego dnia być może ja też się dostanę. Najważniejszą rzeczą było nie tracić wiary - mówiłem. I rzeczywiście - ten dzień nadszedł.

W wieku dziewięciu lat - mój brat zrobił mi niespodziankę, która zmieniła całe moje życie. W grudniu 2007 roku moi rodzice i ja poszliśmy do "Menuda Noche", aby zobaczyć występ Tony'ego. Siedząc na widowni - czekaliśmy aż wyjdzie zaśpiewać, gdy Juan, prezenter, zawołał mnie i zachęcił do wyjścia na scenę. Posłuchałem go i usiadłem obok niego. Potem powiedział mi, że Tony postanowił dać mi bardzo wyjątkowy prezent: przygotował wszystko, bym mógł zaśpiewać w telewizji. Siedząc tam byłem prawie w szoku. Moje marzenie wreszcie miało okazję się spełnić!

Pamiętam moją pierwszą tremę. Rozłożyli wiele kamer wokół mnie i był to mój pierwszy występ przed tysiącami ludzi. Gdy najmniej się tego spodziewałem - klawisze fortepianu zaczęły grać pierwsze nuty "Hoy tengo ganas de ti". Spojrzałem w górę i po szybkim rozejrzeniu się dookoła mnie - zdałem sobie sprawę, że scena była moja.  Nie mogłem przestać drżeć z podniecenia. To była wyjątkowa i niepowtarzalna chwila. Chwyciłem mikrofon i zaśpiewałem piosenkę. Ta noc była początkiem mojej kariery muzycznej. Od tamtego czasu brałem udział w programie niezliczoną ilość razy w ciągu czterech intensywnych i niezapomnianych lat. Mój krok przez "Menuda Noche" był jednym z najbardziej satysfakcjonujących i wzbogacających doświadczeń jakie przeżyłem.

Tony i ja powróciliśmy do śpiewania razem, gdy nagrywaliśmy temat To Boże Narodzenie. Edytowaliśmy wideo i udostępniliśmy je na serwisach społecznościowych otrzymując jednocześnie gratulacje od naszej mamy. Rok później nagraliśmy wideo do piosenki Qué hago yo Ha-Ashy. Mój brat zawsze mówi, że gdy jesteśmy razem - tworzy się magia i ta magia ma swoje oddźwięki. A prawda jest taka, że jesteśmy przekonani, iż każdy z Was uwielbia oglądać to połączenie.

Później, obaj uczestniczyliśmy w filmach Disneya. Tony nagrał kilka piosenek do Zaplątanych, a ja zaśpiewałem Miłość stanęła w drzwiach* do Krainy Lodu. To było niezapomniane. Zawsze byłem bardzo podekscytowany przy współpracy z Disneyem, ale trochę się bałem. A które dziecko nie chciałoby tego?

Pomiędzy moim bratem i mną istnieje bardzo silny związek. Tony mówi, że jesteśmy jak bliźniacze dusze, ponieważ po jednym spojrzeniu wiemy, co myśli drugi. Dogadujemy się na wiele sposobów, poprzez rozmowę, zachowanie... Ale co ważniejsze - dowiadujemy się wiele, jeden od drugiego. Jesteśmy bardzo szczerzy i przejrzyści, i zawsze możemy swobodnie wyrazić nasze myśli bez obawy, że drugi z nas będzie zły. Jeśli już - związek między nami jest oparty na uczciwości.

Nadal uwielbiam współpracować z Tonym i jestem przekonany, że jesteśmy w stanie zrobić tysiąc rzeczy wspólnie. Prędzej czy później, chciałbym wyjść z nim na scenę i zaśpiewać razem piosenkę. To byłoby bardzo ekscytujące!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

*W wersji hiszpańskiej - La puerta hacia el amor . Bo jak wiadomo Abraham wykonywał to w języku hiszpańskim do hiszpańskiej wersji.

Abraham Mateo "I Am" PlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz