* Potem zaczęliśmy odpowiadać na różne pytania od jej widzów. I tak zleciła godzina postanowiliśmy się szykować na Meet Up'a.. *
PP Remka
Po zakończonym live postanowiliśmy się już powoli szykować. Zostaniemy w hotelu w Wrocławiu na 3 dni. Poszedłem do łazienki, żeby się przebrać. Ubrałam czarne spodnie i bluzę z "the forest". Gdy ubierałem bluzę przypomniałem sobie, że miałem ją zapytać skąd miała moją bluzkę. Nagle ktoś zakrył mi oczy.
-Zgadnij kto to? - powiedziała słodkim głosem.
-Czyżby moja księżniczka?
Po czym odwróciłem się do niej i ją przytuliłem. Zauważyłam że miała na sobie czarne rurki, bluzkę z mojego sklepu i na to rozpiętą czerwoną koszule. Wyglądała ślicznie.
-Ślicznie wyglądasz. - powiedziałem i dałem jej buziaka z czoło. Ona się uśmiechnęła.
-hmm.. A z kąd masz moją bluzkę?hmm?
-No bo ja.. Pamiętasz jak na siebie wpadliśmy?
-No tak.
-No i.. Ja cię znałam..Oglądałam twoje filmiki. Po prostu byłam twoją fanką..
-Serio? Nie wyglądało, nie prosiłaś o autograf, zdjęcie czy przytulanie,jak to większość moich fanek.
-No bo porostu jestem takim typem człowieka, który.. No porostu wie, że inny człowiek też ma swoją prywatność i nie warto pchać się do jego życia z butami. Niektóre osoby nie rozumieją, że macie swoje prywatne życie, swoje sprawy i to trzeba uszanować. - powiedziałam po czym on się uśmiechnął.
-To co może idziemy coś zjeść? - powiedział.
-A co proponujesz?
-Kebaba!
-Normalnie Jaś - po czym się zaśmialiśmy. No więc szliśmy na kebsy. Usiedliśmy na ławce i jedliśmy. Chwilę po tym przyszedł.. Jaś!
-Siema stary! - podszedł i przybyli piątkę.
-Siema mordo!
-A co to za księżniczka? - powiedział Jaś po czym się zarumieniłam.
-Burak - wykrzyczał Remek po czym zaczęliśmy się śmiać gdy w końcu się uspokoiliśmy się Remek nas przedstawił.
-Jaś to jest Nikola, Niki to jest Jan (xd)
-A ty nie chodziłaś z Michałem? - zapytał Jaś.PP Remka
Nagle przyszedł Jaś przywitaliśmy się i nagle Jaś zapytał.
-A ty nie chodziłaś z Michałem? - spojrzałem się na nią od razu posmutniała po tym pytaniu.PP Niki
Zrobiło mi się smutno. Ale postanowiłam zapomnieć o nim. Wziąść się w garść i nie przypominać o nim. Teraz chce być tylko z Remkiem. Remek chciał coś powiedzieć. Ale nie dałam mu.
PP Remka
Chciałem powiedzieć Jasiowi ale nagle odezwała się Niki.
-Byłam.. Ale już nie. Przekonałam się jaki jest. - wtedy opowiedziała historie Jasiowi - wiec nie warto na niego marnować łez, czasu a co dopiero życia.-powiedziała i przytuliła się. Jasiok (specialnie przez "o") stał z otwartą buzią i myślał. W końcu przerwałem te ciszę.
-Em.. To może przejdziemy się gdzieś?
-Jasne - powiedziała Niki a potem Jaś.PP Janka Pacanka (xdd) ;tak nowa pp!
Gdy Niki powiedziała mi nie mogłem uwierzyć w to co słyszałem. Michał.Nasz Michał? Najpierw zdradził potem uderzył? Nie spodziewałem się tego. Nagle z zamyśleń wyrwał mnie głos Remka.
-Em.. To może przejdziemy się gdzieś?
-Jasne! - powiedziała Niki a ja po niej.
Poszliśmy na spacer na którym rozmawialiśmy i się śmialiśmy. Był wieczór. Juz jutro meet up a my musimy się wyspać wiec wróciliśmy do pokoju. Remek i Niki się ze mną pożegnali i szli do swojego pokoju.
PP Niki
Gdy wróciliśmy obejrzeliśmy z Remkiem jakiś film. Potem on szedł na chwilę do kolegów. Ja postanowiłam się umyć. Wzięłam piżame która składała z z krótkich spodenek i bluzki. Gdy wyszłam z łazienki usłyszałam, że ktoś jest w innym pokoju. Myślałam, że to Remek więc się nie przejmowałam. Myliłam się.. To nie był Remek. Był to Michał. Zaczął się do mnie zbliżać. Stałam tak, że dotykałam plecami ściany. On wziął moje ręce do góry i przystawił do ściany trzymając je. Chciałam krzyczeć ale on zakrył mi usta. I powiedział.
-Możemy porozmawiać? Proszę..
-Dobra masz 5 minut.. - pierwszy raz od dłuższego czasu rozmawiam z nim.
-No więc.. Chciałbym cie przeprosić za tą zdradę z Martyną. Po prostu pokłuciła się z Remkiem i przyszła do mnie bo jesteśmy przyjaciółmi. No i pocieszałem ją i nagle alkohol wszedł w ruch no i jakoś tak się stało, że ona się na mnie rzuciła.
-Słuchaj Michał czy tam Multi. No więc czułam od ciebie alko więc domyśliłam się. Na początku juz nie chciałam żyć. Ale z jakimś czasem dzięki pomocy Remka przeszło mi to. I postanowiłam ci juz wybaczyć. Ale potem mnie uderzyłeś wiec już nie próbowałam. Tak naprawdę gdzieś tam w żalu do ciebie zdrada do 5% resztę to o to, że mnie uderzyłeś i to nie raz. I przez to wylądowałam w szpitalu. Nie dość, że uderzyłeś mnie to jeszcze Remka. Swojego przyjaciela. Moim zdaniem powinieneś go przepraszać a nie mnie.
PP Michała (tak w końcu Michała!)
Powiedziała, że mam przeprosić Remka. Jego?! Przecież on mi ją zabrał! A może ona ma rację? Jednak powiedziałem moją pierwszą myśl.
-Ja jego przepraszać?! Nigdy!
-To nie wiem po co tu jesteś. Ja nie wiem czy Ci wybaczę. Ale powinieneś przepraszać Remka, a nie mnie. - powiedziała i zaczęliśmy się kłócić.
PP Remka
Byłem w pokoju u Stuu i Czułka kiedy usłyszałem jakieś krzyki, jak ktoś się kłóci. Wybiegłem z pokoju przyjaciół i usłyszałem, że krzyki były z naszego pokoju. Szybko wbiegłem. Zobaczyłem Michała.. Szybko "wywaliłem" go z pokoju.
-Niki nic Ci nie jest?!
-Nie spokojnie nic mi nie zrobił. Po prostu.. (opowiedziała mi).
-A.. W sumie trochę za nim tęsknię (nie w ten sposób zboczuszki xd) byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.
PP Niki
-Nie potrzebnie wpakowałam się z butami do waszego życia. Nie potrzebnie szłam w tedy na ten spacer.. - pewnie się pytacie jaki spacer? No więc tak rok temu szłam sobie na spacer i zamyśliłam się i wpadłam na Michała. I wtedy się spotkaliśmy zaczęliśmy pisać dzwonić i tak wyszło. - Wiec nie potrzebnie namieszałam. Gdybym nie poszła na ten cholerny spacer ty byłbyś szczęśliwy z Martyną, a Michał z inną i byli byście przyjaciółmi.
-Nie mów tak. Ja się cieszę, że jestem z tobą i nie chciał bym żeby tak się nie stało. Kocham Cię. - powiedział Remek i mnie przytulił.
-Uuu.. - usłyszałam śmiejących się Dezego i Stuu.
-Stuu - uśmiechnęłam się i rzuciłam się Anglikowi na szyję.
-Hej młoda - powiedział i się uśmiechnął.
-Młoda? Ah.. To w takim razie siema stary! - powiedziałam do niego i zaczęliśmy się śmiać.
-A ja? - powiedział Dezy udawając obrażonego (kiedyś gadałam razem z Remkiem z Dezym przez Skype)-Siema mordo! - powiedziałam i również rzuciłam mu się na szyję.
-Ej to moje! - odezwał się Remek.
-Może chociaż powiesz od kogo to masz hmm??
-Dopsze. Znam to od drugiego kebaba. Zadowolony? - uśmiechnęłam się u zaczęliśmy się śmiać. Później chłopcy poszli. Zostałam z Remkiem chwilę porozmawialiśmy i potem zasnęłam.