Obudziłam się dzisiaj dość wcześnie, bo o 7 rano, przypominając sobie, że dzisiaj jest pierwszy dzień wakacji. Zdecydowanym ruchem zrzuciłam z siebie kołdrę, pozwalając aby promyki wschodzącego słońca pieściły swoim ciepłem moje prawie nagie(bo ubrane tylko w koronkowe majtki) ciało.
Po 10 minutach wstałam i poszłam do toalety. Zatrzymała się przed lustrem odgarniając niesforny kosmyk włosów z mojej twarzy.
Byłam jedną z niewielu dziewczyn, które nie narzekały na swój wygląd, nie to żebym była jakaś idealna czy zuchwała, nic z tych rzeczy, po prostu akcpetowałam siebie taką jaką jestem. Mam ważniejsze sprawy na głowie, niż to, że np. moje usta czy piersi są za małe( choć na mój biust nie mogłam narzekać, ponieważ mówiąc skromnie, miałam czym oddychać)
Włosy sięgające do pasa rozczesałam po czym udałam się wziąć prysznic.
Po szybkim orzeźwiającym prysznicu, ubrałam się, w krótkie jeansowe spodenki i białą koszulke z krótkim rękawkiem, a na stopy wsunełam czarne vansy. Włosy jeszcze lekko wilgotne związałam w luźny koński ogon, po czym ruszyłam w stronę kuchni.
Przy kuchennym stole siedziała już moja cała rodzinka. Tata jak zwykle popijając kawe czytał gazetę, a mama próbowała przekupić "samolocikiem" mojego młodszego brata do zjedzenia kaszki.
- Hej- przywitałam się
- Dzień dobry kochanie- odparli z uśmiechem
Siadając koło mamy lekko pocałowałam ją w czoło, dziękując za przygotowane śniadanie.
-Jakie plany na pierwszy dzień wakacji?- zapytał mnie tata biorąc łyka kawy
-Wybieram się z Meghan wieczorem na imprezę, no wiesz chcemy jakoś uczcić ten cudowny dzień- dodałam skubiąc skórkę wokół paznokcia
-ooo, to chociaż ktoś będzie się dzisiaj świetnie bawił- odpowiedział ponuro. Ja niestety zostaje w kancelarii do wieczora- rzucił sięgając po swoją teczke
Takie życie adwokata.
Po skończonym śniadaniu i krótkiej pogawędce z rodzicami postanowiłam uszykować rzeczy na imprezę, nie chciałam jak zwykle zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
Po 15 minutach przeglądania szafy zdecydowałam się na krótką i dopasowaną białą sukienkę. Lubiłam ją za to, że fajnie opinała się na moich zaokrąglonych biodrach, pupie i piersiach, eksponując moje atuty.
-seksi-mruknełam do siebie odkładając sukienkę na łóżko.****
Kochani to moje pierwsze ff liczę na pozytywne komentarze:* / M