Niall's Pov.
- A co jeśli tym razem się zakochasz? - Louis zadał mi pytanie, po tym jak opowiedziałem im o mojej relacji z Lottie - ona jest inna niż wszystkie, normalna, nie jest chodzącym plastikiem pieprzącym się z każdym i wiem, że to między innymi dlatego ją lubisz.
- Nie zakocham się. Nigdy tego nie zrobiłem i nie zrobie, albo kto chciałby być w związku z takim potworem jakim jestem.
- Dobra Niall, rób co chcesz, ale jeśli ją zranisz urwe ci jaja - zagroził mi Harry i westchnął - wszyscy ją polubiliśmy.
Lottie's Pov.
Ostatni dzień roku, który był lepszy niż każdy inny rok mojego życia. W końcu poczułam, że mam rodzinę i przyjaciół.
Harry urządza imprezę w swoim mieszkaniu, ale tylko dla najbliższych znajomych.
Od trzech dni codziennie spotykałam się z Niallem, dużo rozmawialiśmy.
- Jak to jest mieć okres? - zapytał leżąc z nudów na podłodze.
- Nieprzyjemne, wkurzające ale da się przyzwyczaić - wzruszyłam ramionami patrząc na niego z łóżka.
- To blokada dla kutasa - stwierdził po chwili wstając z podłogi i siadając obok mnie.
Zaśmiałam się, a Niall położył rękę na moim udzie i zaczął sunąć w górę.
- To w ogóle nie jest zabawne, kochanie - wyszeptał do mojego ucha przez co przeszły mnie dreszcze, a sekundę później jego usta dotknęły moich.
Przerzuciłam nogę nad jego i usiadłam na nim okrakiem, nie przerywając pocałunku. Jego ręce wędrowały po moim ciele co chwila ściskając mój tyłek.
Całowaliśmy się dopóki Ana bez pukania wtargnęła do mojego pokoju. Chłopak odruchowo zepchnął mnie z siebie, dlatego wylądowałam na podłodze, a ciotka pisnęła.
- Przepraszam Lottie, powinnam pukać, ale myślałam, że jesteś sama - zaczęła się tłumaczyć, zasłaniając oczy.
- Nic się nie stało - westchnęłam i wdrapałam się spowrotem na łóżko - o co chodzi?
- Wiesz, zastanawiałam się co dzisiaj robisz. Zostajesz w domu? - spytała, mam wrażenie z nadzieją, że moja odpowiedź będzie negatywna.
- Nie, wychodzę na imprezę z przyjaciółmi.
Ciocia szeroko się uśmiechnęła i szybko wyszła z mojego pokoju niezamykając drzwi. Węstchnęłam i wstałam, żeby to zrobić. Z dołu usłyszałam jej rozmowę, zgadzała się na dzisiejsze wyjście.
Czyżby w końcu, po tylu latach znalazła sobie kogoś? - uśmiechnęłam się do siebie.
-To... - zaczęłam odwracając się do Nialla ale nie było mi dane dokończyć, ponieważ zostałam dociśnięta do drzwi. Od razu wsunął ręce pod mój sweter i odpiął mój biustonosz.
No może nie tylko rozmawialiśmy.
×××
Jakieś 40 minut później zostałam sama, więc postanowiłam zacząć się przygotowywać.
Wskoczyłam pod prysznic, umyłam ciało i włosy, które po chwili dokładnie osuszyłam. Usiadłam przed lustrem w moim pokoju i zaczęłam się malować, postawiłam dzisiaj na czarne smokey eye i krwistoczerwone usta. Moje włosy układały się ładnie tak jak były, dlatego je zostawiłam. Paznokcie pomalowałam na czarno i zaczęłam wymachiwać rękami, aby szybciej wyschły.
Miałam jeszcze jakąś godzinę czasu do przyjazdu taksówki z częścią dziewczyn. Po 40 minutach przeglądania moich social mediów wstałam, żeby się ubrać. Założyłam czarną obcisłą sukienkę z wycięciami po bokach. Wyciągnęłam z szafy białe koturny, do białej kopertówki wrzuciłam telefon i klucze.
CZYTASZ
Striptease Girl || N.H
FanfictionNastolatka i dorosły mężczyzna.. co może się wydarzyć, gdy pomogą sobie nawzajem?