Kocham cię , skarbie

006

* Weronika *

Zabije go , po prostu go zabije. Obiecał , że nie zabierze mnie na horror , ale oczywiście musiał postawić na swoim. Postanowiłam , że podczas sensu jeszcze na niego nie naskoczę , ale po seansie będzie miał istne piekło. Nienawidzę jak ktoś nie dotrzymuje obietnicy.

Gdy film się się skończył i światła się zapaliły razem Charlie'm wyszłam z sali kinowej.

- Co ty sobie myślisz , co? Że zabierzesz mnie na horror i będzie fajnie , bo będę się do ciebie przytulała i w ogóle? Zapomniałeś o naszej obietnicy? Mogłam iść się zapytać pani jaki to gatunek filmu -wykrzyczałam mu to wszystko w twarz.

- Przepraszam. Naprawdę chciałem iść na ten film. Nie chciałem , żebyś się wystraszyła. - powiedział to z taką troską w głosie , że mu uwierzyłam.

- Dobrze nie było sprawy.

- To co , dzisiaj znowu śpię u ciebie?

- A chcesz?

- Oczywiście , że chce ale nie chce się narzucać.

- Ty nigdy mi się nie narzucasz.

- To co? Mogę znowu dziś u ciebie spać?

- Oczywiście , ty ciołku.

- Dzięki mała.

Wyszliśmy z budynku , w którym odbywał się film i skierowaliśmy się w kierunku mojego domu.
Nadal nie mogę uwierzyć , że Charlie u mnie nocuje i po prostu ze mną gada. Ale nie chce po sobie dać znać , że się czym ekscytuje.

- Kiedy masz urodziny? - zapytał zamyślony.

- 15 marca , a co?

- A nic. Tak z ciekawości zapytałem. Czyli za dwa tygodnie masz urodziny?

- Tak.

Dalej już się nie odzywał. Gdy doszliśmy do mojego domu spytał się :

- Jutro piątek. Idziemy do szkoły czy sobie odpuszczamy i siedzimy w domu?

- A chce ci się iść do szkoły?

- Szczerze?

- Szczerze.

- Nie chce mi się jak cholera. A tobie?

- Też nie chce mi się jak cholera.

- To nie idziemy.

- Mi to pasuje.

- Mnie też.

* Charlie *

Chciałbym zrobić jej niespodziankę na urodziny. Wpadłem na pomysł , żeby zorganizować dla niej mój koncert , taki prywatny , bez tłumu fanek. " A jeśli okaże się , że ona też jest jedną z moich fanek? " pomyślałem. Raczej nie , bo by odrazu do mnie podeszła i poprosiła o autograf i zdjęcie jak typowa fanka. Zachowywa się narazie normalnie. A nie oszukujmy się , każda fanka by tak zrobiła.

Dzisiaj muszę poprosić swojego manager'a o wolne 15 marca i żeby mi trochę pomógł to wszystko ogarnąć.