* Następnego dnia po szkole *
* Weronika *
Gdy przyszłam do domu ze szkoły odrazu zdjęłam buty , wzięłam plecak , poszłam do swojego pokoju po czym runęłam ze zmęczenia na łóżko. Po chwili przypomniało mi się , że umówiłam się dzisiaj z Charlie'm do kina. Odrazu wstałam na równe nogi i podeszłam do szafy , otwierając ją i myśląc " Co mam na siebie włożyć? ". Po długim namyśleniu postanowiłam na czerwoną rozkloszowaną spódniczkę i białą koszulkę z napisem " Mogę wszystko nic nie muszę ". Z wybranymi wcześniej ubraniami udałam się do łazienki. Wzięłam prysznic , umalowałam się troszeczkę mocniej niż na codzień i zakręciłam włosy na końcach. Po zakończeniu wszystkich czynności spojrzałam na siebie w lustrze i muszę przyznać , że wyglądałam niczego sobie. Wyszłam z łazienki i udałam się w kierunku szafki nocnej , na której leżał mój telefon , by sprawdzić mój telefon. Zobaczyłam małą ikonkę wiadomości. Postanowiłam ją sprawdzić.Od nieznany :
Hej , gdzie mieszkasz? Ponieważ zapomniałaś mi powiedzieć gdzie mam przyjechać po ciebie.
Charlie xx
Odrazu wpisałam sobie Charlie'go do kontaktów i jak najprędzej mu odpisałam.
Do Charlie :
ul. Jaśminowa 6 , blok 567 , mieszkania 21Czekam
Weronika xx
Później nie dostałam już żadnej wiadomości. Pewnie po prostu po mnie już jedzie.
***
Charlie przyjechał do mnie i odrazu pojechaliśmy do kina , tak jak się umawialiśmy.
***
Dotarliśmy na miejsce i postanowiliśmy wybrać jakiś film , których było całkiem sporo. W końcu zdecydowaliśmy się na " xXx ". Jak się okazało gra w nim zarówno jak i mój ulubiony aktor jak i Charlie'go , czyli Vin Diesel. Poszliśmy zakupić bilety po czym odrazu po popcorn i colę. Seans powinien zacząć się za 5 minut więc postanowiliśmy iść już przed sale , w której ma się odbyć seans.
***
Po filmie Charlie odwiózł mnie do domu. Było dosyć późno. Więc powiedziałam.
- Zostań u mnie na noc , ponieważ jest już strasznie ciemno , a ja nie wybaczę sobie tego , jeśli coś ci się stanie.
- Dobrze tylko powiadomię o tym rodziców , żeby się nie martwili.
- Dziękuje. - odpowiedziałam z zachwytem.
Wyszliśmy z jego auta i udaliśmy się w stronę mojego domu. Weszliśmy do domu najciszej jak się mogło , ponieważ wszyscy już spali , bo były już zgaszone wszystkie światła. Szybko przemykam z Charlie'm do mojego pokoju niezauważeni. Gdy już dotarliśmy do mojego pokoju , dałam mu dresy kupione kiedyś przeze mnie. Kupiłam je przez internet myśląc , że są to damskie dresy. Dopiero jak przyszły zauważyłam , że są męskie i na mnie są o wiele , wiele za duże , więc teraz miały okazje się przydać. Ja postanowiłam przebrać się w łazience , a Charlie w moim pokoju. Gdy już wyszłam przebrana do swojego pokoju , zauważyłam , że Charlie siedzi już na moim łożku przebrany i przegląda coś w komórce. Postanowiłam położyć się koło niego. Gdy zobaczył , że materac się koło niego ugina , prawie , że natychmiast zablokował swój telefon i wszedł pod kołdrę. Ja skopiowałam jego ruchy i zrobiłam to samo. Odwróciłam się do niego plecami. Gdy już prawie zasnęłam , poczułam , że chłopak przytula się do mnie od tylu i mówi szeptem :
- Dobranoc księżniczko.
Odpowiedziałam też szeptem :
- Dobranoc księciu.
I nawet nie wiem kiedy , Morfeusz wziął mnie pod swoje skrzydła.
**************
Wiem , że rozdział krótki i nudny. Ale staram się pisać coraz dłuższe i ciekawsze , ale jakoś mi się to chyba nie udaje.
Dziękuje , za wszystkie gwiazdki i komentarze pod poprzednimi rozdziałami. Nawet nie wiecie jak się cieszę , że chociaż ktoś czyta moje " wypociny ". Te 2 czy 3 gwiazdki naprawdę motywują do dalszego pisana. Dobra , ja już się nie rozpisuje i zmykam na jazdę konną! 😉Do zobaczenia w następnym rozdziale! ☺️☺️☺️
Dzień Dobry! / Miłego Dnia! /Dobry wieczór!/ Dobranoc!
☺️☺️☺️
CZYTASZ
Kocham cię , skarbie
FanfictionŻycie zwykłej dziewczyny Weroniki przemieni się o 180 stopni. Dlaczego? Jest to sprawka małej nowości w jej klasie. Do klasy przychodzi nowy chłopak. Nazywa się Charlie Puth. Czy jej codzienna rutyna ulegnie zmianie?