014

110 13 3
                                    

* Weronika *

- Czy coś się stało , gdy ja odbierałam paczkę? - skierowałam to pytanie do wszystkich tu zgromadzonych.

- Nie. - odpowiedzieli wszyscy chórem jak na zawołanie.

- Weronika , chodź na chwile do swojego pokoju razem ze mną , a wy tutaj zostańcie. - powiedział Charlie , po czym złapał mnie za rękę i zaprowadził do pokoju.

- Co jest takiego ważnego , że ciągnąłeś mnie aż do mojego pokoju? - zapytałam.

- Chciałem ci coś powiedzieć.

- Zamieniam się w słuch.

- Kocham cię , skarbie - powiedział po czym wpił się w moje usta. Przez chwile stałam jak sparaliżowana , ale po chwili oddałam pocałunek. Gdy zabrakło nam tchu , odsunęliśmy się od siebie , by zaczerpnąć trochę powietrza , po czym powiedziałam :

- Ja ciebie też.

Charlie uśmiechnął się i znowu mnie pocałował , ale krócej.

Kocham cię , skarbieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz