* Weronika *
- Czy coś się stało , gdy ja odbierałam paczkę? - skierowałam to pytanie do wszystkich tu zgromadzonych.
- Nie. - odpowiedzieli wszyscy chórem jak na zawołanie.
- Weronika , chodź na chwile do swojego pokoju razem ze mną , a wy tutaj zostańcie. - powiedział Charlie , po czym złapał mnie za rękę i zaprowadził do pokoju.
- Co jest takiego ważnego , że ciągnąłeś mnie aż do mojego pokoju? - zapytałam.
- Chciałem ci coś powiedzieć.
- Zamieniam się w słuch.
- Kocham cię , skarbie - powiedział po czym wpił się w moje usta. Przez chwile stałam jak sparaliżowana , ale po chwili oddałam pocałunek. Gdy zabrakło nam tchu , odsunęliśmy się od siebie , by zaczerpnąć trochę powietrza , po czym powiedziałam :
- Ja ciebie też.
Charlie uśmiechnął się i znowu mnie pocałował , ale krócej.
CZYTASZ
Kocham cię , skarbie
FanfictionŻycie zwykłej dziewczyny Weroniki przemieni się o 180 stopni. Dlaczego? Jest to sprawka małej nowości w jej klasie. Do klasy przychodzi nowy chłopak. Nazywa się Charlie Puth. Czy jej codzienna rutyna ulegnie zmianie?