* Weronika *
Bawiliśmy się do białego rana. Było naprawdę mega. Zawsze marzyłam o takich urodzinach. Gdy Charlie zszedł ze sceny poprosiłam go na chwile w cichsze miejsce.
- Dziękuje za tak wspaniałe urodziny. Zawsze o takich marzyłam - powiedziałam z wielkim bananem na twarzy.
- Nie ma za co. Żaden problem. - uśmiechnął się.
Podeszłam do niego i przytuliłam go jak najmocniej , tak jakby miał za chwile zniknąć.
- Powiesz mi kto jest twoim ostatnim idolem? Bo kiedyś mi wspominałaś o jednym , ale nie powiedziałaś z imienia i nazwiska.
- Ty jesteś moim ostatnim idolem - odpowiedziałam szczerze podnosząc głowę by zobaczyć jego twarz. Widać , że był zdziwiony.
* Charlie *
- Powiesz mi kto jest twoim ostatnim idolem? Bo kiedyś mi wspominałaś o jednym , ale nie powiedziałaś z imienia i nazwiska - zapytałem ze spokojem w głosie.
- Ty jesteś moim ostatnim idolem. - odpowiedziała podnosząc głowę.
Stałem jak wmurowany. Myślałem , że nie wie , że śpiewam.- Ale jak to? Myślałem , że nie wiesz , że śpiewam.
- Od samego początku wiedziałam , że śpiewasz. Gdy dyrektora weszła do klasy , a ty za nią , myślałam , że zawału dostanę , a jak powiedziała , że będziesz chodzić do mojej klasy to od środka tak bardzo się cieszyłam , że nawet nie umiem opisać. Nie okazywałem radości , ponieważ nie chciałam , żebyś pomyślał , że znowu jestem jakąś psycho fanką. Więc zachowałam to dla siebie. - uśmiechnęła się.
Też odpowiedziałem uśmiechem. Byłem szczęśliwy.- Chodź , wracamy do innych , pewnie się martwią gdzie jesteśmy.
* Weronika *
- Chodź , wracamy do innych , pewnie się martwią gdzie jesteśmy. - powiedział i złapał mnie za nadgarstek i zaciągnął mnie do tłumu ludzi.
Gdy już weszliśmy na sale , nagle wszyscy moi idole obtoczyli mnie w kole i zaczęli śpiewać mi " sto lat *. Uśmiech nie schodził mi z twarzy. Gdy skończyli , wszyscy na raz przytulili mnie.
- Dajcie mi oddychać , bo zaraz się chyba uduszę.
I jak na zawołanie każdy odsunął się o 2 kroki.
- Dziękuje.
Gdy impreza dobiegła końca , każdy poszedł w swoją stronę , a my z Charlie'm pojechaliśmy do jego domu , ponieważ powiedział , że ma dla mnie jeszcze jedną niespodziankę.
Już nie mogę się doczekać , co to będzie za niespodzianka.
*. *
***
***
***

CZYTASZ
Kocham cię , skarbie
FanfictionŻycie zwykłej dziewczyny Weroniki przemieni się o 180 stopni. Dlaczego? Jest to sprawka małej nowości w jej klasie. Do klasy przychodzi nowy chłopak. Nazywa się Charlie Puth. Czy jej codzienna rutyna ulegnie zmianie?