Leżała. Nie mogła zasnąć, ponieważ cały czas myślała o Chikorim. Nie chciała tego przyznać, ale wiedziała, że jest w nim po uszy zakochana. Przed oczami miała tylko ten piękny uśmiech, oczy, włosy.
- Jak on wogóle śmie. Przez niego nie mogę zasnąć! - denerwowała się.
Zamknęła poraz trzeci oczy, ale to nie pomagało. Oprócz męczących myśli o Chikorim dziewczyna nie mogła zasnąć dlatego, że promienie jasnego księżyca wpadały do jej pokoju i świeciły jej prosto w twarz. Susan wstała i zasłoniła zasłonę.
- Od razu lepiej - burknęła pod nosem.
Znowu zamknęła oczy. Nareszcie udało się jej zasnąć.
Przez calą noc snił jej się Chikori.
Gdy Susan wstała, cieszyła się, że to już ranek, ale czekał ją ciężki dzień.
Miała trudny trening , a w dodatku musiała starać się aby nie zrobić z siebie glupka przed chłopakiem, z którym chciała spędzić resztę życia.
CZYTASZ
Wojowniczka
FantasySusan jest dziewiętnastoletnią dziewczyną, która postanawia, że zostanie wojowniczką. Poszukuje mentora który pomoże jej w realizacji marzenia. Czy uda się jej dosięgnąć celu? Czy znajdzie nauczyciela?