W poszukiwani Felcora

122 11 0
                                    

Susan pędziła drogą przez las, którą tu przyjechała z Felcorem. Światło ogromnego księżyca ledwo przebijało się przez ciemne chmury. Było tak ciemno, że dziewczyna nic nie widziała, jednak co kilka sekund kątem oka dostrzegała niebieskie światełka Błędnych Ogników.
Nagle, niedaleko wartkiej głębokiej rzeki dziewczyna usłyszała głosy mężczyzn. Długo nasłuchiwała, aż wreszczie rozpoznała głos Felcora. Szybko zeskoczyła z konia i pobiegła w stronę głosów. Nad rzeką unosiła się gęsta mgła, która powodowała, że Susan miała mniejsze pole widzenia. Niespodziewanie głosy umilkły.
- Felcor? Jesteś tam? - zawołala.
Po dłuższej chwili ciszy dziewczyna poczuła ból z tyłu głowy. Z jej ust wydobyło się tylko głuche stęknięcie.
- Susan! - To były ostatnie słowa, które dziewczyna mogła dosłyszeć.

Wojowniczka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz